W Kolumbii rozpoczął się 14 października Międzynarodowy Kongres Miłosierdzia.
W trzydniowym spotkaniu bierze udział ponad stu przedstawicieli Ameryki Łacińskiej i Stanów Zjednoczonych. Spotkaniu towarzyszy„Płomień Miłosierdzia”, zainicjowany przez biskupa Héctora Gutiérreza Pabóna. Pierwszy raz zapłonął on w 2003 roku w Watykanie. Zapalił go wówczas Jan Paweł II. Z Rzymu „Płomień Miłosierdzia” trafił do Kostaryki, a ostatnio do Kolumbii. Uczestnicy kongresu podkreślają, że przypomina on papieskie zawierzenie świata Bożemu Miłosierdziu w Krakowie. Podczas obrad Międzynarodowego Kongresu Miłosierdzia zaplanowano wspólną modlitwę, złożenie sprawozdań oraz pracę w grupach.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.