Krakowska kuria znów zamyka usta księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu - doniosło RMF FM. Kuria Metropolitalna w Krakowie wydała Komunikat, informujący o poleceniu, by ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski wstrzymał się od wszelkich publicznych wypowiedzi, zwłaszcza w mediach - informuje KAI.
Jak dowiedział się reporter RMF FM, duchowny otrzymał zakaz wszelkich publicznych wypowiedzi na temat kontaktów i współpracy niektórych księży z SB. Po lekturze oficjalnego pisma - RMF zatelefonowało do księdza Zaleskiego z prośbą o komentarz do kościelnego zakazu. - Nie ustosunkuję się, bo mam zakaz mówienia - powiedział radiu RMF FM duchowny. RMF poprosiło ks. Zaleskiego o reakcję na najbardziej – zdaniem dziennikarzy RMF kontrowersyjny – cytat z pisma kurii: „działalność księdza Zaleskiego wypacza obraz kapłana, który staje się inkwizytorem, niemiłosiernym i bezwzględnym oskarżycielem”. Usłyszeli tylko: - Kuria się wypowiada w tej chwili. Ja się nie mogę wypowiadać. Co można przeczytać w komuniakcie, który tak poruszył dziennikarzy? Publikujemy cały tekst komunikatu: Komunikat Kurii Metropolitalnej w Krakowie Od dłuższego już czasu opinia publiczna w Polsce poruszona jest wystąpieniami Ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, kapłana Archidiecezji Krakowskiej, dotyczącymi kontaktów i współpracy niektórych duchownych ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Na podstawie statusu pokrzywdzonego Ks. Isakowicz-Zaleski uzyskał dostęp do materiałów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej. Przygotowując publikację na ten temat, rozpoczął przegląd zasobów archiwalnych sporządzonych przez etatowych pracowników SB, a więc wrogów Kościoła. Kierując się często emocjami, w wielu wystąpieniach i wywiadach, nagłaśnianych w środkach przekazu, zaczął upowszechniać częściowe wyniki swoich poszukiwań, kierując poważne oskarżenia pod adresem niektórych biskupów, księży i zakonników. Ks. Zaleski swoimi publicznymi wypowiedziami oraz listami kierowanymi do oskarżanych przez siebie osób, kwestionuje ich dobre imię. Niektóre z tych osób już zmarły i nie mogą się bronić. Inne nie dysponują materiałami, jakie na ich temat zgromadziła bezpieka, i także są pozbawione możliwości uczciwej obrony.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.