Do aktywnego udziału w „oświecaniu sumień" wezwała społeczność katolicką Rada Stała Episkopatu Portugalii. 19 października parlament w Lizbonie zadecydował o przeprowadzeniu kolejnego referendum, w którym społeczeństwo ma się wypowiedzieć na temat liberalizacji ustawodawstwa aborcyjnego.
Portugalscy biskupi przypominają, że o ludzkim życiu nie wolno decydować na drodze głosowania. Zabijanie dziecka w łonie matki jest nie tylko sprzeczne z moralnością katolicką, ale jest także wymierzone w wartości uniwersalne, które nakazują szacunek dla życia człowieka. Debata poprzedzająca referendum powinna być wolna od nacisków politycznych, gdyż chodzi w niej o sprawy sumienia. Liberalizacja ustawodawstwa nie rozwiąże problemu tak zwanego „podziemia aborcyjnego”. Biskupi, lepiej niż inni znający dramat kobiet, które usunęły swe dzieci, wskazują na potrzebą skuteczniejszej pomocy dla matek znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. W ich ocenie ewentualna liberalizacja ustawodawstwa w tej dziedzinie może stwarzać niebezpieczne pozory, iż zabicie dziecka należy do praw kobiety. Zaznaczają, że ich intencją nie jest karanie matek, które stają się ofiarami swych czynów. Wskazują natomiast, że działalność prowadzona przez szereg osób, które czerpią z tego procederu zyski ma charakter przestępczy. W debacie poprzedzającej referendum katolicy powinni wpływać na kształtowanie sumień, aby społeczeństwo szanowało każde ludzkie życie - stwierdzili portugalscy biskupi.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.