Na świecie jest ponad 180 tysięcy misjonarzy - wynika z danych agencji Fides. Większości z nich pracuje na kontynencie amerykańskim. Te same źródła podają, że katolicy stanowią jedną piątą populacji globu ziemskiego.
Jednym z krajów, który wciąż wysyła na misje wiele księży i sióstr zakonnych oraz wspiera misjonarzy materialnie jest Hiszpania. W ubiegłym roku hojność Hiszpanów sięgnęła 12 mln euro, które przekazano na rozwój misji w świecie. Stąd Światowy Dzień Misyjny ma w tym kraju szczególne znaczenie. “Święty Franciszek Ksawery, świadek i nauczyciel misji” - pod takim hasłem Kościół w Hiszpanii obchodzi Niedzielę Misyjną Domund. „Misjonarze i misjonarki odkryli w nim fundamentalne cechy oddania i hojności ze strony tych, którzy opuszczają własną ziemię, aby głosić ewangelię tym, którzy nie znają zbawienia Jezusa Chrystusa”, czytamy w okolicznościowych broszurkach. Niedziela Misyjna obchodzona jest w Hiszpanii już por raz 80. podkreślił abp Francisco Pérez, krajowy dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych. „Naród hiszpański ceni sobie wysoko misjonarzy”. Kampania misyjna leży „głęboko w sercu hiszpańskiego ludu. Wszyscy ją znają i wiedzą, że jest to dobre dzieło”. Abp Pérez przekazał też „podziękowanie misjonarzy” za pomoc, jaką otrzymują od Hiszpanów. Zachęcił jednocześnie do „solidarności”, aby wesprzeć „tak liczne projekty ewangelizacyjne”. W roku 2005 Hiszpania przekazała ponad 12 mln euro Dziełu Krzewienia Wiary. Abp Pérez wezwał młodzież, aby „szukała wolności w Chrystusie” i przypomniał, że jednym z zadań Papieskich Dzieł Misyjnych jest „formowanie dzieci i młodzieży w duchu misyjnym”. Według danych Papieskich Dzieł Misyjnych na całym świecie pracuje obecnie ponad 17,5 tys. hiszpańskich misjonarzy. Statystycznie jest to siostra zakonna (56,29%), urodzona w regionie Kastylii (30,11%) i pracująca w jednym z krajów Ameryki Łacińskiej (71,51%).
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.