- Społeczeństwo oczekuje ofiarnej służby - powiedział po oddaniu głosu w wyborach samorządowych Prymas Polski.
Kard. Józef Glemp oddał głos kilka minut po godzinie siódmej w obwodowej komisji wyborczej przy ul. Długiej w Warszawie. Po wyjściu z lokalu wyborczego Prymas powiedział, że najlepiej dla kraju pracują ci którzy nie dbają o rozgłos, lecz dostrzegają potrzeby społeczeństwa. Hierarcha zachęcił do modlitwy w intencji wybieranych władz, nie ma bowiem pewności, że kandydaci dochowają przedwyborczych obietnic. Jest to duże ryzyko – podkreślił Prymas – ponieważ nie istnieje żadna szkoła przygotowująca do wypełniania funkcji państwowych. Jednak zdaniem kard. Glempa polska demokracja, choć jeszcze niedojrzała ciągle się rozwija, a podczas każdych wyborów Polacy uczą się jej na nowo. Dlatego według hierarchy sprawy "idą ku dobremu".
Bilans ofiar może jednak się zmienić, bo wiele innych osób jest rannych.
Tradycja niemal całkowicie zanikła w okresie PRL-u. Dziś odżyła.
Po przeliczeniu wyników z 99 proc. komisji: socjaldemokraci wyrywają. Ale...
Prezydent USA wcześniej wielokrotnie powtarzał, że nie ułaskawi swojego syna.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.