Czy podczas świąt Bożego Narodzenia słyszymy tę anielską symfonię, płynącą z serca Kościoła, której na imię przebaczenie i pojednanie? Czy nie zakłócamy jej nieufnością, nieuzasadnionymi posądzeniami i podejrzeniami, fałszywym świadectwem, obmową lub oszczerstwem? - pyta ks. prof. dr hab. Stanisław Wilk SDB, rektor KUL w liście odczytywanym dziś w kościołach całej Polski.
Czy pamiętamy dziś, w burzach codzienności, w naszym życiu rodzinnym i społecznym, a także w wirze "politycznych porachunków", że jesteśmy chrześcijanami, wyznawcami i uczniami Jezusa Chrystusa, który nakazał nam miłować wszystkich, a nawet - kochać naszych nieprzyjaciół? Czy podczas świąt Bożego Narodzenia słyszymy tę anielską symfonię, płynącą z serca Kościoła, której na imię przebaczenie i pojednanie? Czy nie zakłócamy jej nieufnością, nieuzasadnionymi posądzeniami i podejrzeniami, fałszywym świadectwem, obmową lub oszczerstwem? Czy potrafimy wzmocnić siłę jej brzmienia przez przyznanie się do winy i przeproszenie bliźniego? Święty Szczepan wskazuje, jak przeżywać tajemnicę Bożego Narodzenia i być odważnymi świadkami trudnej i wymagającej Ewangelii. Jezus zapowiadał swoim uczniom, że nadejdą prześladowania: "Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować", ale jednocześnie na te trudne czasy obiecywał pomoc Ducha Świętego: "Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. [ ] Duch Ojca waszego będzie mówił przez was". Tym, którzy wytrwają, zapewniał nagrodę: "kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony". Świadectwo św. Szczepana przekonuje nas, że nawet słabi ludzie, ale odważni, głębokiej wiary, pełni łaski i zaufania do Boga potrafią dokonywać cudów. Ojciec św. Jan Paweł II, wspominając św. Szczepana, powiedział: "Odwaga i wierność, z jaką wytrwał on przy Jezusie, są dla nas bodźcem, abyśmy i my konsekwentnie dawali świadectwo o Ewangelii, podobnie jak on - pełen Ducha Świętego - szedł za Chrystusem i naśladował Go swoim życiem i śmiercią. Niech jego przykład wspiera zwłaszcza tych, którzy także dzisiaj poddawani są bolesnym próbom z powodu swej wiary, aby zawsze mieli odwagę opowiedzieć się bez wahania za Chrystusem" (Castel Gandolfo, 26 XII 1998). W XXI wieku Kościołowi i Polsce potrzeba ludzi odważnych i głębokiej wiary, którzy za wzorem św. Szczepana będą dawać świadectwo Ewangelii. Potrzeba ludzi, którzy przyjmując prawdę o Jezusie Chrystusie, będą Jego świadkami w świecie współczesnym. Potrzeba tych, którzy odrzuciwszy kłamstwo, będą żyć w prawdzie, miłości i sprawiedliwości. Nam wszystkim potrzeba odwagi i męstwa, aby żyć w atmosferze szczerości, przeciwstawiając się złu, przemocy i zakłamaniu. Czy potrafimy być odważni? Czy stać nas na szczerość płynącą z prawdy i miłości w życiu małżeńskim, rodzinnym i społecznym?
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.