Prezydent Austrii zapewnił uczestników „Akcji Trzech Króli", że udzieli poparcia jej propozycji zwiększenia pomocy dla krajów rozwijających się. Młodzi austriaccy katolicy zaproponowali podwyższenie budżetu na ten cel do 0,7 proc. dochodu narodowego.
Heinz Fischer przyjął 29 grudnia 30 osobową delegację kolędników z austriackich diecezji w swej rezydencji w Wiedniu. Z noworocznymi życzenia ofiarowali oni szefowi państwa kosz produktów z krajów Trzeciego Świata. Zakupiono je tam za godziwą cenę, bez żerowania na ubóstwie drobnych producentów. Na spotkaniu z prezydentem wraz z Austriakami byli też kolędnicy ze słowackiej parafii Domaňovce. „Akcję Trzech Króli” organizuje już od roku 1954 austriacka organizacja młodzieżowa „Katholische Jungschar“. W tym roku na austriackie drogi wyruszyło w jej ramach 90 tys. kolędników. Zbierają oni fundusze na ponad 600 projektów pomocy zagranicznej. W 1995 r. roku uzyskali na te cele ponad 15 mln euro. „Akcja Trzech króli“ jest największą doroczną zbiórką na rzecz pomocy organizowaną w Austrii.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.