Ponad 130 tys. zł wpłynęło na specjalne konto Caritas diecezji zielonogórsko - gorzowskiej z przeznaczeniem dla osób poszkodowanych w pożarze bazaru w Słubicach.
Pożar wybuchł na początku stycznia i strawił miejskie targowisko, które było miejscem zatrudnienia kilku tysięcy ludzi. 10 marca w Gorzowie Wielkopolskim uroczyście otwarte zostało targowisko wybudowane z własnych funduszy 50 kupców. Na apel ordynariusza diecezji bpa Adama Dyczkowskiego do akcji pomocy pogorzelcom włączyły się osoby indywidualne oraz instytucje. Osoby poszkodowane w pożarze mogą cały czas składać wnioski na specjalnych formularzach i dostarczać je do słubickich parafii lub przesyłać do biura Caritas diecezjalnej. Wnioski rozpatrywane będą przez komisję, w skład której wchodzą przedstawiciele Caritas, parafii, OPS, osób handlujących na bazarze oraz zarządców bazaru. Każda prośba będzie rozpatrywana indywidualnie, a wysokość udzielonej pomocy będzie dostosowana do indywidualnych potrzeb i sytuacji proszącego - informuje Caritas na stronie internetowej. Pomoc skierowana jest przede wszystkim do tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej po utracie pracy na bazarze, w tym także do osób, które nie miały formalnie uregulowanych warunków zatrudnienia. 10 marca w Gorzowie Wielkopolskim, oddalonym od Słubic o 60 km., uroczyście otwarte zostało targowisko wybudowane z funduszy 50 kupców, którzy musieli opuścić poprzednie miejsce pracy. W uzyskaniu nowego terenu pomógł Urząd Miasta. Targowisko poświęcił proboszcz parafii pw. św. M.M. Kolbego ks. Ryszard Przewłocki. Na pomoc poszkodowanym 5 mln. zł zaoferował wojewoda lubuski Wojciech Perczak, jednak wysokość dotacji uzależniona będzie od wysokości środków własnych gminy przeznaczonych na pomoc społeczną. Na pewno 2 mln. zł przeznaczone zostaną na wypłacenie świadczeń socjalnych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.