W katedrze w Palermo w sobotę do chwały ołtarzy został wyniesiony o. Francesco Spoto, przełożony generalny zgromadzenia Misjonarzy Sług Ubogich, który poniósł śmierć męczeńską w 1964 roku w Demokratycznej Republice Konga - podał Nasz Dziennik.
Jest on przykładem, jak nadawać sens i wartość życiu, jak poświęcać je drugim. Pokazuje, jak mimo trudności i przeciwieństw można żyć w chrześcijańskiej radości dzięki komunii z Chrystusem. Z upoważnienia Ojca Świętego Benedykta XVI aktu beatyfikacji dokonał ks. kard. Salvatore De Giorgi, emerytowany arcybiskup Palermo. Francesco Spoto urodził się w Raffadali na Sycylii w 1924 roku. W wieku 12 lat wstąpił do niższego seminarium Misjonarzy Sług Ubogich, którzy mają swój dom generalny w Palermo. Jako zaledwie 35-latek został wybrany na przełożonego generalnego zgromadzenia. 3 grudnia 1964 r. w Demokratycznej Republice Konga, gdzie udał się z wizytacją do założonej przez siebie misji, schwytali go wraz z 3 innymi misjonarzami rebelianci. Udało mu się zbiec do buszu, jednak po 3 tygodniach wskutek doznanych tortur i wycieńczenia zmarł 27 grudnia, ofiarując Bogu życie za pozostałych w niewoli współbraci, którzy wkrótce potem cudownie ocaleli.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.