Kard. Castrillón o tradycjonalistach

Emerytowany prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa przewodniczy Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”, którą Jan Paweł II utworzył w 1988 r. w trosce o katolików przywiązanych do przedsoborowej liturgii łacińskiej. Dzięki działalności komisji wielu duchownych i wiernych związanych z tradycjonalistyczną schizmą abp. Marcela Lefebvre’a powróciło do jedności z Kościołem katolickim. Zachowali oni liturgię z ksiąg wydanych w roku 1962, za pontyfikatu bł. Jana XXIII. Liturgia ta – podkreślił kard. Castrillón – nigdy nie została zniesiona. Pozostaje skarbem Kościoła. Przez całe wieki karmiła duchowo liczne pokolenia katolików. Dziś wzbudza nowe zainteresowanie. Licząc się z tym, Benedykt XVI pragnie utrzymać sprawowanie Eucharystii i sakramentów zgodnie ze wspomnianymi księgami jako nadzwyczajną formę liturgii obrządku rzymskiego. We wspólnotach tradycjonalistów, które powróciły do jedności z Kościołem katolickim, jest dziś na całym świecie 300 księży, 80 zakonników, 300 zakonnic, 200 seminarzystów i kilkaset tysięcy wiernych – poinformował przewodniczący Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”. Wzrasta zainteresowanie tą liturgią, również wśród młodzieży, we Francji, USA, Brazylii, Włoszech, Skandynawii, Australii i Chinach. W Brazylii Jan Paweł II stworzył dla nich w 2002 r. personalną administraturę apostolską św. Jana Vianneya w Campos. Powróciło wówczas do jedności z Rzymem 50 księży i tyleż seminarzystów, 100 zakonnic i 25 tys. wiernych. Przyniosło to dobre owoce. Wspólnoty praktykujące obie formy liturgii obrządku rzymskiego współistnieją w Campos bezkonfliktowo. Kard. Castrillón wyraził nadzieję, że takie przykłady pociągną innych tradycjonalistów, pozostających jeszcze z dala od Kościoła. Grupa ta obejmuje, jak poinformował kolumbijski purpurat, 4 biskupów konsekrowanych przez abp. Lefebvre’a, 500 księży i 600 tys. wiernych. Są oni obecni w 26 krajach.