Tymczasowy premier Egiptu Hazim el-Biblawi zaproponował rozwiązanie Bractwa Muzułmańskiego i obecnie pomysł ten jest analizowany przez rząd - poinformował w sobotę rzecznik rządu.
Biblawi przedstawił propozycję ministrowi odpowiedzialnemu za wydawanie licencji organizacjom pozarządowym.
Bractwo zostało rozwiązane przez egipskich wojskowych w 1954 roku, ale w marcu zarejestrowało się jako organizacja pozarządowa w odpowiedzi na pozew sądowy wniesiony przez ich przeciwników, którzy kwestionowali legalność tego ruchu.Skrzydłem politycznym utworzonego w 1928 roku Bractwa jest Partia Wolności i Sprawiedliwości. Ugrupowanie powstało w 2011 roku po 18-dniowych protestach, w wyniku których zmuszony do ustąpienia został dyktator Hosni Mubarak. Sprawował on władzę niemal 30 lat.
Z najnowszego sobotniego bilansu ministerstwa zdrowia wynika, że w krwawych starciach między zwolennikami obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego a siłami bezpieczeństwa w piątkowy "dzień gniewu" zginęły w całym kraju 173 osoby. W samym centrum Kairu ofiar śmiertelnych było 95, a w Aleksandrii 25.
Według resortu zdrowia obrażenia w całym Egipcie odniosło 1330 osób, a w Kairze 596. Stronnicy Mursiego protestowali przeciwko odsunięciu go od władzy przez armię 3 lipca oraz brutalnemu zlikwidowaniu dwóch obozów jego zwolenników przez siły bezpieczeństwa w środę. W wyniku tych operacji oraz wywołanych przez nie protestów zginęło ponad 600 osób.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.