Wieczorną Mszą św. na Jasnej Górze została zainaugurowana 15. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Uczestniczą w niej tysiące słuchaczy i sympatyków toruńskiej rozgłośni z kraju i zagranicy.
Najważniejszym wydarzeniem jubileuszowego spotkania będzie niedzielna Eucharystia celebrowana pod przewodnictwem bp. Andrzeja Dzięgi z Sandomierza. Jasnogórskie pielgrzymki Radia Maryja odbywają się od 1993 r. Jak przypomniał o. Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia, ich potrzeba zrodziła się w trudnych chwilach zagrożenia nadawania programu.- Pamiętam jak wyszedłem z ministerstwa i zastanawiałem się co będzie dalej, dopiero się rozpoczęło a już ma się skończyć? Modliłem się Boże pomóż, Maryjo ratuj i wtedy pomyślałem, trzeba jechać do Częstochowy – wspominał o. Rydzyk przemawiając do słuchaczy na zakończenie dzisiejszej Mszy św. Spotkanie Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze należy do najliczebniejszych wśród wszystkich pielgrzymek organizowanych w ciągu roku w Sanktuarium. Uczestniczy w nim według różnych źródeł od 200 do 400 tys. osób. Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem: „Przypatrzmy się powołaniu naszemu”. Dyrektor toruńskiej rozgłośni przypomniał dziś na zakończenie uroczystej Mszy św., że powołaniem Rodziny Radia Maryja jest ewangelizacja. - Wiemy, jak to robić, bo patrzymy na Ciebie, Maryjo, wsłuchaną w słowo Boże – powiedział o. Tadeusz Rydzyk na zakończenie Mszy św. inaugurującej pielgrzymkę. Apelował do wiernych, by wspierali wszystkie katolickie media.- Popierajcie katolickie media: diecezjalne, parafialne, nawet te najmniejsze, dwustronicowe pisemka kościelne, bo one są na pewno polskie i zdrowe – wołał ojciec Dyrektor. Po Apelu Jasnogórskim rozpoczęło się całonocne czuwanie modlitewne w Kaplicy Matki Bożej. Jutro, w niedzielę 8 lipca uroczysta Msza św. odprawiona zostanie o godz. 11.00 na jasnogórskim szczycie. Eucharystii przewodniczyć będzie i homilię wygłosi bp Andrzej Dzięga, ordynariusz diec. sandomierskiej. Pełen uznania dla środowiska Radia Maryja jest bp Stanisław Stefanek z Łomży, od lat związany z toruńską rozgłosnią. – To jest środowisko modelowe. Życie społeczne, obywatelskie, opiera się na stabilnych relacjach międzyludzkich, na głębokich fundamentach, to jest bardzo ważne, by budować społeczeństwo - powiedział bp Stefanek Radiu Jasna Góra. - Rodzina Radia Maryja nie poprzestaje na płytkich, sezonowych relacjach, ale oparte jest na głębi – powiedział biskup łomżyński. Dodał, że zdumiewające są dla niego relacje między słuchaczami, solidarność a nawet wielka ofiarność, nie tylko finansowa, choć i ten aspekt jest ważny, ale także taka, która pozwala na przyjazd do Częstochowy mimo deszczu i zimna. Rodzinę Radia Maryja stanowi wspólnota słuchaczy i osób identyfikujących się z poglądami prezentowanymi w toruńskiej rozgłośni. Organizacyjnie tworzy ona struktury działające przy parafiach za zgodą proboszcza: Biura i Koła Przyjaciół Radia Maryja, Młodzieżowe Koła i Podwórkowe Kółka Różańcowe Dzieci. Pielgrzymki Rodziny RM odbywają się corocznie, w drugą niedzielę lipca. Podobne spotkania organizowane są dla kół młodzieżowych i Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Rodzina Radia Maryja spotyka się ponadto na cotygodniowych spotkaniach regionalnych oraz na dniach skupienia. Radio Maryja to rozgłośnia radiowa o charakterze narodowo – katolickim. Założona w Toruniu w 1991 r. przez zakonników ze Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (redemptorystów). Radio funkcjonuje jako kościelna osoba prawna należąca do Kościoła rzymskokatolickiego. Posiadaczem koncesji jest zakon katolicki podlegający bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Od maja 2006 r. kontrolę i nadzór nad programem i treściami emitowanymi w radiu sprawuje 8-osobowa Rada Programowa, w skład której wchodzi 4 członków powoływanych przez Episkopat Polski i 4 członków powoływanych przez zakon redemptorystów. Głównymi elementami programu rozgłośni są ewangelizacja, modlitwa, medytacja, muzyka religijna oraz publicystyka społeczno-polityczna.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.