Spalone okolice Castel Gandolfo

Do niedawna Castel Gandolfo było rajem, ale to, co pojutrze zastanie tam Benedykt XVI, na pewno papieża zasmuci - twierdzi dziennik.pl.

Spalone lasy, spopielone trawniki, kikuty drzew - tak, po strasznym pożarze, wyglądają okolice papieskiej rezydencji. Benedykt XVI przybędzie do Castel Gandolfo w piątek i zostanie tam do końca września. Niestety, widok z okien Pałacu Apostolskiego nie będzie tak piękny, jak zawsze. Bo lasy wokół położonego w dole jeziora strawił ogień, z którym strażacy walczyli w nocy z poniedziałku na wtorek. "Na szczęście żaden z budynków papieskiej rezydencji ani tereny należące do Watykanu nie ucierpiały z powodu pożarów" - uspokaja ksiądz Waldemar Niedziołka, proboszcz kościoła św. Tomasza w Castel Gandolfo. Letnia rezydencja papieża ma w sumie 55 hektarów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
12°C Sobota
noc
9°C Sobota
rano
wiecej »