Talibowie mordują misjonarzy

Brak komentarzy: 0

KAI

publikacja 01.08.2007 06:07

Talibowie zastrzelili w poniedziałek drugiego koreańskiego zakładnika i grożą, że przeprowadzą kolejne egzekucje jeżeli rząd w Kabulu nie zdecyduje się na uwolnienie 8 uwięzionych rebeliantów.

19 lipca talibowie uprowadzili 23 koreańskich misjonarzy protestanckich, niosących pomoc humanitarną w Afganistanie. Ciało zastrzelonego Koreańczyka zostało porzucone na przydrożnym polu we wiosce Arzoo, w prowincji Ghazni w centralnym Afranistanie. Według koreańskich mediów ustalono tożsamość ofiary - jest nim 29-letni Shim Sung-min. W ubiegłym tygodniu, talibowie zabili pierwszą osobę spośród uprowadzonych misjonarzy protestanckich - 42-letniego pastora Bae Hyung-kyu. Pomimo tej drugiej egzekucji prezydent Afganistanu Hamid Karzai nie zdecydował się na spełnienie żądań talibów. O uwolnienie uprowadzonych Koreańczyków zaapelował w niedzielę, 29 lipca, Benedykt XVI. "Szerzy się wśród zbrojnych grup praktyka instrumentalizowania niewinnych osób po to, by domagać się celów partykularnych. Apeluję, ażeby sprawcy tych przestępczych czynów odstąpili od wyrządzonego zła i uwolnili swe ofiary nietknięte" - powiedział Papież. "Mamy tu do czynienia z poważnym pogwałceniem godności człowieka, sprzecznym z wszelką elementarną normą cywilizacji i prawa, które obraża też poważnie prawo Boże - podkreślił Ojciec Święty.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona