Niebawem policja może zyskać prawo odbierania prawa jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km na godz. - informuje "Gazeta Wyborcza".
Taką zmianę policja chce wprowadzić do Prawa o ruchu drogowym w ramach Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Projekt już trafił do uzgodnień międzyresortowych, które potrwają do końca roku; potem rząd wyśle go do Sejmu.
Dziś za przekroczenie prędkości o 50 km na godz. dostajemy 10 pkt karnych i 400-500 zł mandatu. W zeszłym roku za takie przewinienie ukarano aż 80 tys. kierowców - wylicza "GW".
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?