Trwającą w Syrii wojnę domową mogą zatrzymać jedynie pokojowe rozmowy. Czytamy o tym w nocie wydanej przez Caritas Internationalis. Instytucja koordynująca katolickie dzieła charytatywne na świecie opowiedziała się w niej przeciwko zewnętrznej interwencji zbrojnej w Syrii.
Kraj ten „nie potrzebuje kolejnego rozlewu krwi, ale jak najszybszego położenia kresu konfliktowi, natychmiastowego rozejmu – czytamy w oświadczeniu. Interwencja zbrojna ze strony obcych mocarstw jedynie roznieci wojnę i powiększy cierpienia”.
Caritas przypomina w tym kontekście tragiczne skutki podobnych interwencji w Iraku, Afganistanie i Libii. Dlatego podkreśla, że jedynym rozwiązaniem humanitarnym są negocjacje poprzedzone zawieszeniem broni. W komunikacie znajdujemy też odniesienie do domniemanego użycia broni chemicznej w syryjskim konflikcie.
„Jest to straszliwa zbrodnia ukazująca, jak katastrofalna stała się sytuacja humanitarna milionów mieszkańców Syrii” – alarmuje Caritas Internationalis. Zachęca też wspólnotę międzynarodową do wypracowania skutecznego sposobu chronienia ludności cywilnej przed skutkami barbarzyńskich metod walki.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.