Komisja Europejska nie rozpoczęła jeszcze formalnego postępowania antymonopolowego w sprawie ulg podatkowych dla Kościoła i części związków wyznaniowych, ale jej rzecznik Jonathan Todd ujawnił, że rząd Włoch został poproszony o dodatkowe informacje w sprawie domniemanego złamania zasad równej konkurencji - doniosła Gazeta Wyborcza.
Dyskusja o finansach Kościoła katolickiego grozi kolejną polityczną burzą między włoskim episkopatem a centrolewicowym rządem Prodiego. Wprawdzie Komisja Europejska nie ujawniła, na czyj wniosek zainteresowała się finansami Kościoła, ale katolickie i prawicowe media jednoznacznie wskazują na wysokiego urzędnika ministerstwa finansów Paolo Cento. Wywodzący się z ruchu zielonych Cento od kilku miesięcy otwarcie walczy o ograniczenie kościelnych ulg. Problem dotyczy przede wszystkim zwolnienia z podatku od nieruchomości - także w wypadku gdy są one wykorzystywane w celach komercyjnych. We Włoszech panuje zgoda, że podatkiem nie należy obciążać budynków kościołów, klasztorów czy kaplic, ale obecny konflikt dotyczy stosunku fiskusa m.in. do domów pielgrzymkowych, przyklasztornych hoteli, centrów turystycznych, budynków wydawnictw czy też płatnych szkół. Szerokie zwolnienia od podatku zapisano w ustawie budżetowej obowiązującej w 2006 r. (jej dotyczy śledztwo UE), a więc w ostatniej uchwalanej na wniosek byłego centroprawicowego premiera Silvia Berlusconiego. Nowy gabinet Prodiego anulował te przepisy, ale w obowiązującej w tym roku ustawie zostawił furtkę, która być może pozwoli Kościołowi na ponowne uniknięcie podatku. Według jednej z prawnych interpretacji wystarczy bowiem, żeby w przyklasztornym hotelu powstała kaplica, aby uznać go za obiekt sakralny i objąć całkowitym zwolnieniem podatkowym. Część lewicy zarzuca rządowi Prodiego, że nie odważył się pójść na otwartą podatkową wojnę z Kościołem i teraz posługuje się w tej sprawie Komisją Europejską. Istotnie, walka może być ostra, bo sekretarz włoskiego episkopatu bp Giuseppe Betori mówił wczoraj w dzienniku L'Avvenire o podważaniu wzajemnego zaufania państwa i Kościoła. Finanse Kościoła były jednym z tematów ubiegłorocznej kampanii wyborczej, ale nie wzbudziły wielkich emocji. Część obecnych lewicowych koalicjantów Prodiego wzywała wtedy do zerwania umowy z Watykanem z 1985 r., która reguluje przekazywanie części podatków Kościołowi. Na jej mocy każdy włoski podatnik może wskazać państwo lub jeden z siedmiu Kościołów i związków wyznaniowych, do którego powinno trafić 0, 8 proc. podatku dochodowego. Na sporządzanej przez rząd liście nie ma jednak m.in. wspólnot muzułmańskich i wielu nowych ruchów religijnych, co zdaniem lewicy jest formą dyskryminacji religijnej.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.