Zaniepokojenie nadużywaniem mediów w propagowaniu przemocy oraz niemoralnego i niezdrowego trybu życia wyraził ordynariusz archidiecezji Matki Bożej w Rosji, abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Poglądy na ten temat zaprezentował na posiedzeniu „okrągłego stołu”, w którym udział wzięli przedstawiciele organizacji religijnych i społecznych. Spotkanie odbyło się 18 września w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej pod przewodnictwem spełniającego obowiązki ministra, Raszida Nurgalijewa. Abp Kondrusiewicz zwrócił uwagę na propagowanie przez media pijaństwa, narkomanii, pornografii, prostytucji i innych zjawisk doprowadzających do kryzysu rodziny oraz utraty orientacji moralnej w społeczeństwie rosyjskim. „W ostatnim czasie nasila się ksenofobia, agresywny nacjonalizm, ekstremizm, a także religijna nietolerancja” – stwierdził rosyjski hierarcha katolicki. Zgodnie z jego słowami istniejąca obecnie w Rosji sytuacja wybuchowa jest „spuścizną po bezbożnym reżimie wyrażającą się w braku zmysłu duchowego, a z drugiej strony zaniedbaniami w wychowaniu dorastającego pokolenia”. Abp Kondrusiewicz uważa, że dzieci i młodzież są pozostawieni sami sobie, wychowuje ich ulica, co prowadzi do katastrofalnych skutków. Obrady „okrągłego stołu” zorganizowane w rosyjskim MSW poświęcone były problemom współpracy organów porządku publicznego z instytucjami społeczeństwa obywatelskiego w celu osiągnięcia tolerancji oraz szacunku do prawa i wiary.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.