„Argentyński Kościół jest poruszony cierpieniem, jakie spowodował udział jednego z księży w poważnych przestępstwach". Takie oświadczenie, podpisane przez prezydium Konferencji Episkopatu Argentyny, zostało wydane po werdykcie trybunału w La Placie z 9 października.
Sąd skazał 69-letniego ks. Christiana von Wernicha na dożywocie za współudział w zabójstwach, torturach i porwaniach, jakich dokonywała junta wojskowa w latach 1976-1982. Duchowny był w tym czasie kapelanem policji w Buenos Aires, z której rekrutowały się tak zwane szwadrony śmierci rozprawiające się z przeciwnikami politycznymi. Argentyński episkopat zaapelował o narodowe pojednanie oraz wyrzeczenie się nienawiści i chęci odwetu. Biskupi przypomnieli też swoje stanowisko sprzed siedmiu lat w sprawie rozliczeń z przeszłością: „Jeśli jakikolwiek duchowny współuczestniczył w aktach przemocy, powinien ponieść za to osobistą odpowiedzialność, bowiem działał wbrew Bogu, ludzkości i własnemu sumieniu”. Podobne oświadczenie złożyła również kościelna komisja „Iustitia et Pax” w Argentynie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.