Kimi Raikkonen wróci w przyszłym sezonie do teamu Ferrari, z którym zdobył w 2007 roku mistrzostwo świata kierowców Formuły 1. Fin potem startował w rajdach samochodowych, a od 2012 roku w cyklu Grand Prix występował w barwach ekipy Lotus-Renault.
W środę włoska ekipa wydała oświadczenie o pozyskaniu Raikkonena, informując, że będzie się dla niej ścigał w 2014 roku, choć według prasy 33-letni Fin podpisał dwuletni kontrakt. Ostatnio jeździł w jej bolidzie w 2009 roku, zanim postanowił spróbować swoich sił w rajdowych MŚ.
"Iceman" będzie partnerem Hiszpana Fernando Alonso, dwukrotnego mistrza świata (2005-06), a zastąpi Brazylijczyka Felipe Massę, z którym władze teamu nie zdecydowały się przedłużyć umowy. Powodem sąniezadowalające rezultaty, jakie uzyskiwał od fatalnego wypadku w 2008 roku na torze Hungaroring, gdzie w wyniku uderzenia w głowę śrubą omal nie stracił oka.
Raikkonen, który 17 października będzie obchodził 34. urodziny, od powrotu do F1 w 2012 roku zdobył punkty w kolejnych 27 wyścigach, do wrześniowej Grand Prix Belgii, w której z rywalizacji wyeliminował go defekt. Ma za sobą 189 startów w cyklu, w których odniósł 20 zwycięstw, 75 razy finiszował na podium, wywalczył 16 pole position i zdobył 920 punktów.
Po 12 z 19 tegorocznych eliminacji MŚ Raikkonen jest w klasyfikacji kierowców czwarty z dorobkiem 134 punktów. Wyprzedzają go broniący tytułu Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault - 222 pkt, Alonso - 169 i Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedes GP - 141. Massa zajmuje siódme miejsce - 79.
W rywalizacji konstruktorów zdecydowanym liderem jest Red Bull-Renault - 352 pkt, przed Ferrari - 248, Mercedes GP - 245 i Lotus-Renault - 191.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.