Reklama

Egipt: Najwyższy mufti wzywa do wychłostania dziennikarzy

Do wychłostania wszystkich osób uznanych za winnych rzucania oszczerstw oraz szerzenia intryg i pogłosek wezwał najwyższy mufti Egiptu Muhammad Said at- Tantawi. Oskarżenia te w praktyce dotyczą dziennikarzy, których jedenastu we wrześniu zostało skazanych na różne kary więzienia za "oszczercze ataki na kierownictwo kraju".

Reklama

Właśnie nawiązując do tego wyroku, Tantawi, który jest jednocześnie rektorem najbardziej prestiżowego w świecie islamskim uniwersytetu al-Azhar, ogłosił tzw. fatwę, czyli orzeczenie religijne, w którym nakazał wymierzenie 80 uderzeń batem wszystkim "oszczercom". W odpowiedzi na to oświadczenie środowisko dziennikarskie zażądało odwołania szejka. Poseł do parlamentu egipskiego i redaktor naczelny pisma "Tydzień" Mustafa Bukri zapowiedział "pilne wystosowanie dwóch listów": do premiera Ahmeda Nazifa - z prośbą o "wyjaśnienie stanowiska rządu" w sprawie fatwy, i do prezydenta Hosniego Mubaraka - z żądaniem usunięcia Tantawiego z jego urzędu. Zdaniem Bukriego, szejk pozwolił sobie "wtargnąć w sprawy polityczne w tak niegodny sposób, że rzuca to cień na opinię tak poważanej instytucji religijnej jak al-Azhar". Inny dziennikarz, redaktor naczelny dziennika "Fagr" (Zorza) - Adil Hamuda uważa, że chodzi nie tylko o politykę, gdyż oszczercza fatwa była dla szejka jedynie pretekstem do "osobistych porachunków" z egipskimi środkami przekazu. Decyzja ta prowadzi do "wypaczenia obrazu islamu i przedstawienia go jako religii prymitywnej i okrutnej" - oświadczył przedstawiciel związku dziennikarzy Gamal Fahmi. Oliwy do ognia dolało jeszcze jedno wezwanie szejka - do zakazu sprzedaży tych wydawnictw, które, według niego, zamieszczają niewiarygodne informacje. We wrześniu sądy egipskie wymierzyły różne kary jedenastu przedstawicielom mediów. Najpierw 13 dnia tego miesiąca redaktorzy naczelni czterech niezależnych pism, m.in. "Fagru", otrzymali po roku więzienia za "oszczerstwa i próbę zniesławienia opinii najwyższych przedstawicieli rządzącej Partii Narodowo-Demokratycznej przez zamieszczanie niewiarygodnych i świadomie kłamliwych wiadomości". W 11 dni później przed sądem stanęło trzech innych dziennikarzy z najstarszej w kraju gazety "al-Wafd", tym razem za "wypaczenie wypowiedzi" ministra sprawiedliwości. W tym miesiącu oczekiwane są kolejne procesy, m.in. redaktora naczelnego niezależnego pisma "al-Wadil". Sytuacja w tej dziedzinie okazała się na tyle poważna, że związek zawodowy dziennikarzy nie ograniczył się do wydania oświadczeń o tłumieniu wolności prasy w kraju, ale powołał specjalny komitet. Ma on prowadzić dialog z rządem w celu zrewidowania wyroków sądowych. Rektor al-Azharu przedstawił fatwę w obecności prezydenta na przyjęciu z okazji święta Nocy Przeznaczenia, obchodzonej przed 27. dniem ramadanu. Podobnie jak inne tego rodzaju orzeczenia religijne, fatwa wychodzi od interpretacji hajatów i hadisów, czyli pism opierających się na Koranie i wzywających do karania tych, którzy łamią spokój społeczny oraz sieją plotki i knują intrygi. Z punktu widzenia szariatu - prawa koranicznego orzeczenie takie nie zawiera w sobie niczego buntowniczego czy potępiającego. Przepisy islamskie odznaczają się radykalnym podejściem do walki z wadami społecznymi, np. pozwalają kamienować kobiety winne zdrady małżeńskiej lub obcinać rękę złodziejowi.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
7°C Wtorek
dzień
8°C Wtorek
wieczór
6°C Środa
noc
4°C Środa
rano
wiecej »

Reklama