Problematyka dobra wspólnego to temat Tygodnia Społecznego katolików włoskich. Rozpoczyna się on 18 października w Pistoi koło Florencji, a kontynuowany będzie w Pizie.
Tygodnie Społeczne Kościół organizuje we Włoszech od 100 lat. Pierwszy odbył się w roku 1907 właśnie w Pistoi. Podjęto na nim tematy: „Ruch katolicki i akcja społeczna. Umowy pracy, współdziałanie i organizacja związkowa. Szkoła”. Obecność katolików w ówczesnym życiu politycznym Włoch była marginalna. Prawa człowieka, jak też pracowników i kobiet nie były jeszcze powszechnie uznawane ani uwzględniane w ustawodawstwie. Na kolejnych Tygodniach Społecznych odważnie podjęto tę tematykę. Zaczynała się wówczas rozwijać nauka społeczna Kościoła. Po pierwszej wojnie światowej Tygodnie Społeczne kontynuowano. Od roku 1927 ich organizacją zajął się uniwersytet katolicki, powstały w tamtych latach w Mediolanie. W roku 1935 zaczęła się 10-letnia przerwa spowodowana tarciami z reżimem faszystowskim i wojną. Kolejna faza wiązała się z rządami we Włoszech chrześcijańskiej demokracji. Po kolejnej przerwie w roku 1970 decyzję o wznowieniu włoskich Tygodni Społecznych podjęto w latach osiemdziesiątych. Odtąd odbywają się one nieregularnie, co 2 do 6 lat. Tegoroczny jest już 45. z kolei. Dobro wspólne zostanie na nim ujęte z punktu widzenia globalizacji, ekonomii, biopolityki, edukacji i w perspektywie społecznej. Obecni też będą przedstawiciele Kościoła innych krajów europejskich, m.in. przewodniczący Rady Konferencji Biskupów Europy (CCEE), kard. Peter Erdő z Budapesztu.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.