W Tanzanii katolicki ksiądz został oblany żrącą substancją. Obrażenia są poważne. Najbardziej poparzona jest twarz i ramiona. Ucierpiały też ręce i nogi. Ks. Joseph Anselmo Mwagambwa znajduje się w szpitalu w Zanzibarze. Tam bowiem doszło do incydentu.
Na początku sierpnia w podobny sposób zostały zaatakowane w tym mieście dwie brytyjskie wolontariuszki. Przypuszcza się, że sprawcami tych bardzo dotkliwych okaleczeń są miejscowi islamiści, którzy dążą do odłączenia archipelagu Zanzibar od Tanzanii i zaprowadzenia w nim islamskiego prawa szariatu. Na tym tle dochodziło już w niedawnej przeszłości do wielu napadów na chrześcijańskie miejsca kultu. Zabito też dwóch zwierzchników religijnych.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."