90 lat temu Wszechrosyjski Sobór Biskupów Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej reaktywował funkcję patriarchy. Patriarchą w 1917 r. został metropolita Tichon (Bielawin) - przypomina serwis www.cerkiew.pl. W Moskwie trwają uroczystości związane z 90 rocznicą reaktywacji instytucji patriarchatu.
18 listopada br. (niedziela) w cerkwi pw. Chrystusa Zbawiciela JŚ Aleksy II wraz z hierarchami Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej oraz przedstawicielami lokalnych Cerkwi celebrował Liturgię. W poniedziałek w soborze pw. Zaśnięcia Bogurodzicy w moskiewskim Kremlu patriarcha moskiewski i całej Rosji Aleksy II wraz z hierarchami celebrował nabożeństwo dziękczynne (cs. molebień) oraz nabożeństwo żałobne (cs. litija). Na Kremlu można zwiedzić wystawę „Sobór rosyjskich patriarchów”, której organizatorami są m. in.: patriarchat moskiewski oraz Muzeum Kremla. Na wystawie są prezentowane szaty liturgiczne patriarchów rosyjskich, unikalne dokumenty, fotografie, życiorysy hierarchów, utensylia oraz ikony. Unikalną kolekcję można zwiedzać do lutego 2008 r. W Prawosławnym Uniwersytecie im. św. Tichona trwa też Międzynarodowa Konferencja „1917: Cerkiew i losy Rosji”. W ramach konferencji dojdzie do wygłoszenia referatów w ramach dwóch sekcji: „Rewolucja, Cerkiew, losy Rosji” oraz „Wszechrosyjski Sobór 1917 – 1918 r.”. Patriarchat moskiewski ustanowiono w 1589 r. W okresie rządów cara Piotra I został urząd patriarchy został zlikwidowany, a na jego miejsce powołano Święty Synod - organ zarządzający Cerkwią w Rosji. Reaktywacja patriarchatu nastąpiła w 1917 r. W latach 1917 – 2007 patriarchami byli: Tichon (1917 - 1925), Sergiusz (1943 – 1944), Aleksy I (1945-1970) oraz Pimen (1971-1990). Od 1990 r. patriarchą moskiewskim i całej Rosji jest JŚ Aleksy II (Ridigier).
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.