Mała bomba domowej roboty eksplodowała w katedrze w Saragossie – podał WashingtonPost.com.
Do wybuchu doszło w sąsiedztwie głównego ołtarza świątyni. Wierni akurat oczekiwali na rozpoczęcie Mszy. Ewakuowano ich. Nikt nie ucierpiał.
Podobne wydarzenia miało miejsce w poniedziałek w katedrze w Madrycie. Jak dotąd, nikt nie przyznał się do spowodowania eksplozji w Saragossie.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.