Policja religijna w Arabii Saudyjskiej zabroniła podarunków na Walentynki, włączając w to czerwone róże - podaje lokalna gazeta - podało Życie Warszawy.
Jedna z gazet cytuje sklepikarzy, którym władze powiedziały, że powinni usunąć wszystkie czerwone przedmioty ze sklepów, włączając w to kwiaty i papier. Oczywiście ceny czerwonych róż na czarnym rynku gwałtownie wzrosły. Władze saudyjskie uznają Walentynki jako zachęcające do utrzymywania kontaktów przez mężczyzn i kobiety, którzy nie pozostają w związku małżeńskim lub nie są krewnymi. Takie związki są w Arabii Saudyjskiej zakazane. Ludzie jednak nie przestają zamawiać kwiatów, robią to jednak rankiem lub w nocy, by nie budzić podejrzeń - opowiada jeden z kwiaciarzy. Bardziej zdesperowani wyjeżdżają do bardziej liberalnych krajów ościennych, żeby móc celebrować Walentynki.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."