Według publikacji IPN, ksiądz profesor Cyprian Rogowski, dziekan wydziału teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, przez wiele lat współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa. Co więcej, według Gazety Polskiej, w czerwcu z rąk domniemanego TW "Kamila" tytuł doktora honoris causa otrzyma kardynał Stanisław Dziwisz - twierdzi dziennik.pl.
O tym, że ksiądz Rogowski współpracował z SB, informował lokalny miesięcznik Debata, którego trzon tworzą dawni działacze podziemia. Historię "Kamila" opisał w nim Paweł Warot, historyk olsztyńskiego oddziału IPN. Ksiądz Rogowski miał podjąć współpracę z SB już w 1982 roku. Był wtedy zwykłym wikarym. "Kamil" przez długie lata sumiennie donosił "bezpiece" na innych księży. "Zaangażowanie to przybierało nieraz formy makabreski. W listopadzie 1984 r. - tuż po zabójstwie ks. Popiełuszki, gdy większość uwikłanych we współpracę księży zrywała kontakty z SB - olsztyński agent bez emocji opowiadał bezpiece o 'dyskusjach, przewidywaniach i różnych przypuszczeniach wśród kleru' na temat morderstwa ks. Jerzego. Rok później ks. Rogowski miał mówić otwarcie, że 'z utęsknieniem' czeka na śmierć biskupa Obłąka, który utrudnia mu wyjazd za granicę w celach naukowych" - pisze Gazeta Polska. Po publikacji w miesięczniku Debata ksiądz Rogowski podał IPN do sądu. "To haniebne, by mnie, człowieka, który jest patriotą, oskarżać o takie rzeczy" - grzmiał duchowny. Gazeta Polska dotarła do informacji, według których kuria od roku wiedziała o przeszłości księdza Cypriana Rogowskiego, jednak nic z tym nie zrobiła. "Obowiązuje nas memoriał Episkopatu, który mówi, że jeśli ktoś uwikłał się w takie kontakty, to powinien się do tego po prostu przyznać. Co do ks. prof. Rogowskiego, należy go najpierw wysłuchać i poczekać na kolejne dokumenty" - powiedział biskup Jacek Jezierski. W czerwcu doktorat honoris causa olsztyńskiej uczelni ma odebrać kardynał Stanisław Dziwisz. I to właśnie z rąk księdza profesora Rogowskiego. "Osoba, którą obciążają tak poważne dowody, nawet dla dobra wiernych powinna do wyjaśnienia sprawy na pewien czas usunąć się w cień. Inaczej po raz kolejny Kościół będzie świadkiem zawstydzającego spektaklu z dawnym TW w roli głównej" - mówi Gazecie Polskiej anonimowy pracownik Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.