Wietnamski Kościół wezwał władze do zaniechania ingerencji w jego działalność oraz do likwidacji finansowanej przez państwo fasadowej organizacji, dążącej do podziału społeczności wiernych.
W minionych dniach (27-28 lutego) dyrektor urzędu do spraw wyznań użalał się podczas obrad tzw. Komitetu Solidarności Wietnamskich Katolików, że nie może on działać w diecezji Thái Binh. W odpowiedzi tamtejszy ordynariusz bp François Xavier Nguyên Van Sang stwierdził 1 marca, że organizacja ta jest szkodliwa, obciąża narodowy budżet i prowadzi do nieufności w relacjach katolików z władzami państwowymi. Wietnamscy biskupi uważają, że Komitet oraz wydawane przezeń dwa czasopisma zniekształcają naukę Kościoła. Na ich łamach opublikowano szereg artykułów krytykujących Stolicę Apostolską oraz episkopat. Ostatnio nawet sam reżimowy Komitet Solidarności Wietnamskich Katolików twierdzi, że utracił kontrolę nad wspomnianymi czasopismami i zwrócił się do władz o ich zamknięcie.
Niemal wszystkie upamiętniały ludzi, którzy byli ofiarami represji stalinowskich i zsyłek.
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) alarmuje.