Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział wczoraj, że w klubie PiS nie ma jednolitego stanowiska wobec wprowadzenia moratorium na wykonywanie aborcji - pisze Nasz Dziennik.
Stanowisko w tej sprawie ma wysondować specjalnie w tym celu powołany zespół.Według Gosiewskiego, w klubie PiS są zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy "takiego rozwiązania", jakim jest przyjęcie uchwały w sprawie moratorium na wykonywanie aborcji. Dlatego celem zespołu, na którego czele stoi posłanka Elżbieta Rafalska, nie będzie przygotowanie projektu uchwały, tylko "zbadanie opinii" na ten temat. Gosiewski zaprzeczył medialnym doniesieniom, że powołanie tego zespołu to efekt ultimatum ze strony środowiska Radia Maryja. - Nasza partia nie otrzymuje żadnych ultimatów - oświadczył. Szef klubu PiS oświadczył, że "osobiście ma wiele wątpliwości" w sprawie moratorium. - Ja jestem bardzo sceptyczny wobec tego typu instytucji jak moratorium w sprawie ochrony życia, opowiadam się za obecną ustawą, która została społecznie zaakceptowana i uważam, że to (...) jest trwały kompromis, powinniśmy go dalej wspierać - zaznaczył. Dodał, iż "szanuje poglądy, które panują w klubie i uważa, że sprawa powinna być przedyskutowana". Z kolei była minister pracy i polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska (PiS) uważa, że kwestia moratorium powinna być rozstrzygana "we własnym sumieniu i we własnym sumieniu powinniśmy ją zostawiać". Zwolennik popieranej przez Stolicę Apostolską inicjatywy poseł Zbigniew Girzyński (PiS) powiedział, że konsekwentnie popiera działania idące w kierunku moratorium, przy czym jego zdaniem kwestię tę powinien w pierwszym rzędzie podjąć rząd.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.