Konferencja Episkopatu Hiszpanii stanowczo potępiła kolejny zamach dokonany 14 maja przez ETA. Eksplozja furgonetki wyładowanej materiałami wybuchowymi wstrząsnęła o świcie koszarami Gwardii Cywilnej w miejscowości Legutiano w Kraju Basków.
Zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne. ETA zapowiedziała kolejne ataki. „Ostatni zamach jest aktem tchórzliwym i nikczemnym, a sam terroryzm jest wewnętrznie zły. Narusza prawo do życia oraz jest objawem głębokiej nietolerancji i totalitaryzmu” - czytamy w komunikacie episkopatu Hiszpanii. Biskupi podkreślają, że zamach godzi nie tylko w siły bezpieczeństwa, ale przede wszystkim w gwarantowaną konstytucyjnie demokrację. Wyrażają zarazem swą bliskość i solidarność z ofiarami tragedii. “Ludzkie życie nigdy nie może być środkiem do osiągnięcia jakichkolwiek innych celów” - powiedział bp Asurmendi podczas Mszy pogrzebowej 15 maja w katedrze w Vitorii. Wbrew zwyczajom ETA, tym razem nikt nie uprzedził o planowanym ataku. Oznacza to, że terroryści zamierzali dokonać masakry w koszarach, w których mieszkają także rodziny członków Gwardii. ETA, która przez 40 lat zabiła ponad 800 osób, ogłosiła kilka dni temu, że autonomia Kraju Basków jej nie zadowala. Zapowiedziała, że będzie nadal walczyć z bronią w ręku o niezawisłe baskijskie państwo.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos