Decyzja Sądu Najwyższego Kalifornii w sprawie małżeństw osób tej samej płci wywołała w USA burzę - podała Rzeczpospolita.
Najważniejszy sąd w Kalifornii zaskoczył Amerykanów czwartkową decyzją o uchyleniu obowiązującego dotąd zakazu takich małżeństw. Burza ta może potrwać aż do listopadowych wyborów prezydenckich. „Wall Street Journal” nazywa postanowienie sądu największym prawnym zwycięstwem zwolenników małżeństw gejowskich. Co więcej, ponieważ w Kalifornii nowożeńców nie obowiązuje wymóg stałego zamieszkania na terenie stanu, na ślubnym kobiercu będą mogli tam stawać homoseksualiści z innych stanów Ameryki. Jak podkreślają eksperci, nie jest jednak jasne, czy małżeństwa te byłyby uznawane poza Kalifornią. – To historyczny dzień dla wszystkich, którym na sercu leży sprawiedliwość i równość szans – oświadczył Shannon Prince Minter, dyrektor prawny Krajowego Centrum Praw Lesbijek, które występowało przed sądem w imieniu kilkunastu homoseksualnych par i dwóch organizacji walczących o prawa gejów. Wśród przeciwników małżeństw gejów panowały zupełnie inne nastroje. – Ta decyzja zagraża instytucji małżeństwa w całym kraju i przypomina o potrzebie poprawki do konstytucji USA, która chroniłaby tę instytucję – twierdzi Tony Perkins, lider Rady Badań nad Rodziną, jednej z najważniejszych organizacji religijnej prawicy. Krytycy podkreślają, że uchylony przez sąd (minimalną większością cztery do trzech głosów) zakaz małżeństw gejów został przyjęty przed ośmioma laty w ogólnostanowym referendum. Głosowało za nim wtedy 61 procent wyborców. – To smutny dzień dla naszego narodu i dla demokracji. Kalifornijczycy zadecydowali osiem lat temu, że w naszym stanie małżeństwo będzie określane jako związek między jednym mężczyzną i jedną kobietą. Ale czwórka aroganckich sędziów uznała, że wie lepiej od ludzi, jak należy definiować małżeństwo – oświadczyła Karen England, dyrektorka opowiadającego się za ochroną tradycyjnej formy małżeństwa Capitol Resource Insitute. Republikański gubernator Kalifornii Arnold Schwarzennegger zapowiedział jednak, że zamierza podtrzymać decyzję sądu. Wejdzie ona w życie za miesiąc, ale jej przeciwnicy zapowiadają dalszą walkę. Spodziewając się porażki, już miesiąc temu zaczęli zbierać podpisy pod wnioskiem o rozpisanie kolejnego referendum, tym razem w sprawie stosownej zmiany konstytucji stanowej. Miałoby ono zostać połączone z listopadowymi wyborami prezydenckimi. Według wielu politologów jedną z przyczyn wygranej George’a W. Busha w 2004 roku była legalizacja małżeństw gejowskich w Massachusetts na pół roku przed wyborami. Sprawa zmobilizowała prawicę religijną w wielu kluczowych stanach, w których wybory połączono z referendum w sprawie konstytucyjnego zakazu małżeństw homoseksualistów. Podobnie może być i tym razem.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.