W sobotę 9 listopada, w czasie gdy w katowickim Spodku tłum będzie szalał przy dźwiękach techno na Mayday, w katowickiej parafii św. Józefa Robotnika na Józefowcu (ul. Jana Mikusińskiego 8) młodzież spotka się, by uwielbiać Jezusa i prosić o duchową osłonę dla bawiącego się tłumu.
Pierwsza taka modlitewna akcja odbyła się przed rokiem.
„Nieustannie się módlcie” to czuwanie modlitewne w intencji zagrożonych duchowo. Pomysł na zorganizowanie takiego szturmu do nieba zrodził się w naszych sercach po wysłuchaniu mocnego świadectwa pana Leszka Dokowicza na temat zagrożeń, jakie niesie za sobą świat muzyki techno – opowiadają młodzi członkowie Ruchu Światło-Życie, pomysłodawcy czuwania. Ubiegłoroczna zorganizowana przez nich modlitwa zamieniła się w pełen ognia wieczór chwały.
Choć na stronie organizowanego w Polsce od 2000 roku Mayday przeczytamy, że „rave oznacza wolność i swobodę życia, miłość, pokój, radość, taniec, tolerancję i szacunek”, a „żadna z wcześniejszych kultur młodzieżowych nie emanowała tak dużą porcją pozytywnej energii”, niezwykle mocne świadectwo Lecha Dokowicza pokazuje jasno, że kulisy tego ruchu są o wiele mniej sielankowe i „pozytywne” niż chcieliby tego organizatorzy imprezy w Spodku.
Katowickie czuwanie otworzy konferencja Aleksandry Sceliny, o godzinie 20.00 rozpocznie się modlitwa uwielbienia, a całość zostanie zwieńczona Eucharystią o godzinie 21.30. Stronę wydarzenia można znaleźć na portalu Facebook, wpisując w wyszukiwarkę hasło czuwania.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.