Metropolita Sydney zachęcił młodych do samokontroli, która pomaga chronić miłość i nie ranić innych. Wezwał ich do słuchania i do modlitwy, by niedługi czas Dni Młodzieży mógł przynieść jak najlepszy owoc.
Nie jest to nigdy prawdą dopóki mamy wybór. Tam, gdzie jest życie, tam zawsze jest nadzieja, a razem z chrześcijańską nadzieją nadchodzi wiara i miłość. Do samego końca możemy zawsze wybierać i działać. Ta wizja doliny pełnej wyschłych kości, najbardziej spektakularna w całej Biblii, została przedstawiona, kiedy ręka Boga spoczęła na Ezechielu gdy Żydzi byli w niewoli Babilonu, prawdopodobnie bliżej początku niż końca szóstego wieku przed Chrystusem. Przez około 150 lat, najpierw w rękach Asyryjczyków, naród żydowski był w trudnej sytuacji. Później, w 587 roku przed Chrystusem, nadszedł najtrudniejszy moment i wygnanie. Żydzi stracili wtedy nadzieję, byli zupełnie bezsilni. Jest to historyczne tło dramatycznego widzenia Ezechiela, w którym umarli byli już długo nieżywi, wyschłe szkielety dawno temu zostały odarte z ciała przez drapieżne ptactwo. Było to ogromne pole walki wypełnione niepochowanymi ciałami. Pełen niepewności Ezechiel prorokował, jak mu było polecone, i gdy prorokował, powstał szum i trzask, kości jedna po drugiej zbliżały się do siebie, a towarzyszyło temu trzęsienie ziemi. I powróciły ścięgna i wyrosło ciało, a skóra pokryła je z wierzchu. Kolejny etap był niezbędny, więc Duch przybył z czterech wiatrów, a oni “ożyli i stanęli na nogach – wojsko bardzo, bardzo wielkie”. Podczas gdy my postrzegamy to widzenie jako wstępne zobrazowanie zmartwychwstania umarłych, Żydzi w czasach Ezechiela nie wierzyli w taką koncepcję życia po życiu. Według nich zmartwychwstałe wojsko reprezentowało wszystkich ludzi pochodzenia żydowskiego – tych z północnego królestwa którzy zostali oderwani od Asyrii, tych z kraju Izraela, i tych w Babilonie. Mieli zostać przyprowadzeni do kraju swojego i mieli poznać, iż było to dzieło Pana. I wszystko to zostało wykonane. Od wieków my chrześcijanie wykorzystujemy ten tekst podczas Świąt Wielkanocnych, szczególnie podczas chrztu katechumenów w Wielką Sobotę, i jest to oczywiście wielki wizerunek odnawiającej się mocy jedynego prawdziwego Boga w życiu doczesnym i wiecznym. Według mądrości świeckiej, lamparty nie zmieniają swojego otoczenia, jednak my chrześcijanie wierzymy w moc Ducha Świętego, która potrafi zmienić człowieka i nawrócić go; zamienić strach i niepewność na wiarę i nadzieję. Widzenie Ezechiela pokrzepia ludzi wierzących, ponieważ znamy Boską moc przebaczenia, zdolność Chrystusa oraz tradycję katolicką, dzięki którym nowe życie może rozwijać się w nieprzychylnych warunkach. Ta sama moc przedstawiona w widzeniu Ezechiela jest nam oferowana dzisiaj, nam wszystkim bez wyjątku. Wy, młodzi pielgrzymi, możecie patrzeć ufnie w przyszłość tak pełną obietnic. Przypowieść o siewcy i ziarnie przypomina Wam o wielkich możliwościach, które należy wykorzystać, o powołaniu oraz wydaniu obfitych plonów, stokrotnych plonów. Ewangeliści Mateusz, Marek i Łukasz przypowieść o siewcy przedstawiają na początku zebranych przypowieści Jezusowych. Wyjaśnia ona fundamentalne prawdy o wyzwaniach stawianych uczniom Chrystusa i pokazuje alternatywy dla owocnego życia chrześcijańskiego. Wiara nie jest ani automatyczna ani oczywista. Jeden szczegół sprawia, że przypowieść staje się bardziej przekonująca, jako że Żydzi w czasach Chrystusowych rzucali ziarno na ziemię zanim ją zaorali. Wyjaśnia to, dlaczego ziarno znalazło się w wielu niewłaściwych miejscach a nie w ziemi żyznej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.