Podstawowym celem zainicjowanych przez Jana Pawła II Światowych Dni Młodzieży jest obudzenie religijności młodego pokolenia i wezwania go do współodpowiedzialności za Kościół. Rozpoczynające się Światowe Dni Młodzieży w Sydney stanowią okazję do zastanowienia się nad religijnością polskiej młodzieży oraz jej licznymi meandrami.
Wśród młodych, podobnie jak w starszym pokoleniu, systematyczny udział w Mszy św. zależy także od płci. Wśród młodzieży żeńskiej znacznie częściej padają deklaracje większego zainteresowania udziałem we mszy, niż wśród młodzieży męskiej, której o wiele łatwiej przychodzi dyspensowanie się od tej praktyki. Warto też wskazać, że dla obecnych młodych osobista motywacja (nakaz sumienia lub przeżycie religijne) jest o wiele bardziej znaczącym bodźcem do udziału we Mszy św. – 46,1 proc., niż potrzeba wypełnienia zewnętrznego obowiązku lub nakazu rodziny – zaledwie 19,5 proc. Jest to radykalna zmiana w porównaniu z rokiem 1988, kiedy to z powodu zewnętrznego obowiązku lub nakazu na mszę uczęszczało 79,8 proc. młodych. W ciągu kilkunastu ostatnich lat zmalała wśród młodych częstotliwość przystępowania do sakramentów. O ile w 1988 r. 17,7 proc. młodych przystępowało raz w tygodniu do Komunii św., to w 2005 r. – 13 proc. Podobny spadek nastąpił wśród tych, którzy przystępowali do tego sakramentu raz na miesiąc: z 33,8 proc. do 19,3. Przywołane powyżej dane świadczą o tym, że wciąż większość polskiej młodzieży szkolnej i akademickiej choć jest nadal przywiązana do wiary swoich przodków, to o jej wyborze decyduje coraz bardziej wybór osobisty. Jednakże – pod wpływem, jak i w opozycji do silnych prądów laicyzacyjnych - postawy młodych ulegają dość znacznej polaryzacji: wzrasta liczba zarówno niewierzących, jak i tych którzy wiarę traktują w sposób poważny. Wiara „poza Kościołem”? Charakterystyczne jest, że oprócz wpływu wychowania w rodzinie, wybór wiary wśród młodych staje się coraz bardziej ich indywidualnym, osobistym wyborem. W 2005 r. młodzi pytani o motywy ich wiary, na pierwszym miejscu wciąż wymieniali „tradycję i wychowanie religijne w rodzinie” – 84,8 proc., jednak tuż za tym „osobiste przemyślenia i przekonania” – 82,1 proc., a na trzecim „wpływ kazań, wpływ duchownych” – 71, 3 proc. Badania Instytutu Statystyki Katolickiego wskazują też, że wśród młodych – w skali masowej - coraz bardziej obecny jest typ wiary, którą ich zdaniem można realizować bez pomocy Kościoła jako Ludu Bożego. O ile w roku 1988 na pytanie: czy można być człowiekiem religijnym bez Kościoła, odpowiadało twierdząco 27, 3 proc. badanych, to dziesięć lat później – 46,3 proc., a w 2005 r. – 46,9 proc. Jest to niemal dwukrotny wzrost popularności takiej postawy. Ponadto z tych samych badań wynika, że co drugi respondent płci męskiej podchodzi z większym dystansem do możliwości bycia religijnym w ramach wspólnoty wiernych, to wśród dziewcząt wyczuwa się większą powściągliwość co do takiego poglądu.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.