Jako święto Bożego przebaczenia obchodzony jest w Asyżu odpust Matki Bożej Anielskiej. Papieska bazylika pod tym wezwaniem wznosi się nad Porcjunkulą - kościółkiem, który św. Franciszek odbudował i przy którym umarł.
Miejsce to stało się kolebką zakonu franciszkańskiego. Jego założyciel przed ośmiu wiekami – w 1216 r. – uzyskał od Papieża Honoriusza III odpust zupełny dla odwiedzających ten kościółek. Został on później rozciągnięty na wszystkie kościoły parafialne oraz inne miejsca kultu pod opieką franciszkanów. Można go otrzymać 2 sierpnia pod zwykłymi warunkami skruchy, spowiedzi, Komunii i modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Eucharystii we wznoszącej się nad Porcjunkulą bazylice przewodniczył 2 sierpnia legat dla asyskich bazylik papieskich św. Franciszka i Matki Bożej Anielskiej, kard. Attilio Nicora. Wśród licznych pielgrzymów są też uczestnicy zorganizowanego już po raz 28. „Marszu Franciszkańskiego”. Od 25 lipca przebyli oni pieszo trasę z Florencji przez Alwernię – miejsce stygmatów św. Franciszka – do Asyżu. Odpust Porcjunkuli zwany jest po włosku „Perdono di Assisi” – „Przebaczenie z Asyżu”. „Trzeba przebaczenia, tego przeobfitego Bożego przebaczenia, by naprawdę pomogło nam odbudować nasze życie osobiste i wspólnotowe” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Domenico Sorrentino. Ordynariusz Asyżu zauważył, że żyjemy w społeczeństwie, w którym jest tak wiele podziałów. Występują one w samym sercu człowieka, w rodzinach, w relacjach między instytucjami, społeczeństwem, poszczególnymi grupami. Na świecie toczą się wojny, jest tak wiele przemocy. „Kiedy pojednujemy się z Bogiem, Jego przebaczenie każdy z nas odczuwa w sercu. Równocześnie jednak jest ono świadectwem, które szerzy się w społeczeństwie. Staje się sposobem, w jaki Bóg poprzez serce każdego z nas odbudowuje wspólnotę swoich dzieci” – powiedział abp Sorrentino.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.