Kościół w Indiach przygotowuje film o apostole Tomaszu. Święty ten jest bardzo czczony przez tamtejszych chrześcijan, zwłaszcza w południowej części kraju.
Według miejscowej tradycji miał on tam jako pierwszy głosić Ewangelię, najpierw w dzisiejszym stanie Kerala, a następnie ponieść śmierć męczeńską w Majlapur koło Madrasu, stolicy stanu Tamil Nadu. Projekt filmu przedstawiono 3 lipca, w święto tego apostoła, w Madrasie. Na prezentacji obecny był szef rządu stanowego, Muthuvel Karunanidhi. Produkcję będzie finansować diecezja Madras-Majlapur przy wsparciu episkopatu stanu Tamil Nadu oraz prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, którym jest pochodzący z Indii kard. Ivan Dias. Koszta wyniosą ponad 10 mln dolarów USA. Sztuka filmowa jest w tym azjatyckim kraju bardzo rozwinięta. Udział wezmą aktorzy z Indii, a także z Hollywood. Nakręcanie rozpocznie się w grudniu 2008 r., a ukazanie się filmu na ekranach spodziewane jest przed końcem 2009 roku. Uważa się, że może on dorównać takim wielkim hollywoodzkim produkcjom, jak „Ben Hur” czy „Dziesięcioro Przykazań”. Zostanie zrealizowany w tamil, następnie w dwóch pozostałych głównych językach indyjskich – malajalam i hindi – a wreszcie zdubbingowany w innych, w tym po angielsku i francusku. Projekcja będzie trwała dwie i pół godziny. Dochód zostanie przeznaczony na edukację. Prezentując w Madrasie projekt filmu o św. Tomaszu Apostole, miejscowy arcybiskup Malayappan Chinnappa zaznaczył, że będzie on niósł przesłanie pokoju, zgody i równości ludzi przed Bogiem.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.