Krajowe organizacje Caritas Haiti i Kuby apelują do świata o pomoc dla ofiar huraganów, które przeszły przez te wyspiarskie kraje. Na Haiti huragany Gustav i Hanna spowodowały śmierć co najmniej 500 osób. 25 tys. nie ma dostępu do wody pitnej.
Ponieważ nie przestały jeszcze padać tropikalne deszcze, wiele miejscowości jest odciętych od świata, tak że nie można do nich dotrzeć z pomocą humanitarną. Sytuacja na Haiti jest tym trudniejsza, że kraj ten przechodzi przez poważny kryzys żywnościowy. Gotowość udzielenia pomocy wyraziły już hiszpańska Caritas, Światowy Program Żywnościowy i UNESCO. Na Kubie obyło się bez ofiar śmiertelnych. Niemniej jednak ponad 100 tys. domów uległo zniszczeniu bądź uszkodzeniu. Ewakuowano 190 tys. ludzi. Kubański Kościół sam próbuje odpowiedzieć na potrzeby najbardziej poszkodowanych. W parafiach zbierana jest żywność, ubrania i artykuły higieniczne. Na pomoc Kubańczykom śpieszą też katolicy ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Zdaniem kubańskiej Caritas priorytetem jest naprawianie dachów, aby wszyscy mogli jak najszybciej powrócić do własnych domów i rozpocząć normalne życie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.