W 80. rocznicę istnienia polskiego Loretto i w 77. rocznicę śmierci założyciela tego cudownego miejsca - błogosławionego ks. Ignacego Kłopotowskiego, odbyła się wczoraj uroczystość koronacji cudownej figury Matki Bożej Loretańskiej, Patronki lotników, Strażniczki ogniska rodzinnego, Opiekunki matek oczekujących narodzin dziecka. - relacjonuje Nasz Dziennik.
Liturgii Mszy św. w Loretto pod Warszawą przewodniczył Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp, natomiast aktu koronacji dokonał oraz homilię wygłosił ks. abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski. Uroczystości w polskim Loretto zgromadziły rzesze wiernych, z których wielu, aby uczestniczyć w tym wydarzeniu, przybyło w licznych pielgrzymkach parafialnych. Obok Prymasa Polski i pasterza Kościoła warszawsko-praskiego na koronację cudownej figury Matki Bożej przybyli m.in. ks. abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, ks. abp Mieczysław Mokrzycki, koadiutor archidiecezji lwowskiej, kilkunastu księży biskupów, kapłani diecezjalni i zakonni oraz siostry zakonne. - czytamy w artykule. - Wszyscy razem, jako lud Boży, składamy Matce Bożej Loretańskiej hołd, wkładając na Jej skronie i skronie Jej Syna królewskie korony, jako wyraz naszego pełnego oddania i czci - powiedział ks. abp Henryk Hoser, który przypomniał zgromadzonym wiernym ogrom pracy apostolskiej, jakiej dokonał bł. ks. Ignacy Kłopotowski, założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek. - Ksiądz Ignacy twierdził, że aby być czcicielem Matki Bożej Loretańskiej, nie trzeba pielgrzymować do dalekich Włoch, można się jednoczyć z Maryją posługującą Jezusowi z pokorą i cichością - służąc bliskim. Według niego, atmosferę panującą w Świętym Domu można stworzyć w każdym miejscu, by jednak przybliżyć rodakom możliwość kontaktu z misterium i fenomenem Loreto, podjął prace nad tworzeniem odpowiednika włoskiego pierwowzoru, polskiego Loretto - podkreślił w homilii ks. abp Hoser. Przypomniał tym samym wagę i znaczenie włoskiego Loreto, gdzie wita pielgrzymów jedenastowieczna figura Matki Bożej Loretańskiej. To do tego miejsca przybywali Papieże i królowie. Krzysztof Kolumb słał dary, a Papież Sykstus V kazał wykuć na fasadzie bazyliki słowa: "Dom Matki Boga, gdzie Słowo Ciałem się stało". Przed udzieleniem błogosławieństwa słowo do wiernych skierował Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp. - Koronacja to znak wielkiej miłości dla Boga, osiągania świętości, wytrwałości w modlitwie i pracy - zwrócił uwagę. - Modlitwa tutaj się rozrasta, nasze zgromadzenie dziś tutaj jest tak wielkie i - mam nadzieję - będzie się dalej powiększało. Do tego trzeba organizować miejsce na spotkania wiernych z Bogiem, dlatego tutaj, w Loretto, musi powstać Kościół, ponieważ nie zawsze będzie taka piękna pogoda jak dziś. Bracia i siostry, módlmy się o to - apelował do wiernych. Wszystkim zgromadzonym na uroczystości, zarówno duchowieństwu, jak i świeckim wiernym, podziękowały Siostry Loretanki. - Dziękujemy za pamięć i wyrażamy wdzięczność Panu Bogu i Kościołowi świętemu, a także błogosławionemu ks. Ignacemu - mówiły. Podziękowania i wyrazy wdzięczności od sióstr popłynęły także do autora projektu i artystycznego wykonania koron pana Olgierda Stopińskiego oraz jego współpracowników. Uroczystą Mszę Świętą uświetniła Orkiestra Koncertowa VICTORIA z parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Warszawie Rembertowie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.