Prześladowani katolicy w Wietnamie mogą liczyć na solidarność kościelnych wspólnot na świecie. W ubiegły weekend w różnych miastach Australii zorganizowano czuwania modlitewne w intencji wietnamskiego Kościoła. Największe odbyło się w piątek wieczorem w Sydney.
Uczestniczyli w nim również przedstawiciele innych religii oraz świata polityki. Na telebimach ukazywano zdjęcia zdemolowanych kościołów, buldożery burzące budynek delegatury apostolskiej w Hanoi, katolików bitych przez policję. Odtworzono również świadectwo redemptorysty z klasztoru w Hanoi. O swej solidarności z Kościołem w Wietnamie zapewnili też biskupi amerykańscy. Bp Thomas Wenski, przewodniczący komisji Iustitia et Pax, przesłał list do przewodniczącego wietnamskiego episkopatu, bp. Pierre’a Nguyena Van Nhona. Przypomina w nim, że w czerwcu bieżącego roku, przy okazji wizyty delegacji watykańskiej, władze obiecały stopniowo zwracać Kościołowi znacjonalizowane dobra. Amerykański episkopat w pełni popiera też apel skierowany przez wietnamskich biskupów do władz, aby jak najszybciej rozpoczęły szczery, otwarty i uczciwy dialog.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.