Czołowy przedstawiciel wietnamskich komunistów domaga się usunięcia z urzędu arcybiskupa Hanoi. Rządowe media napiętnowały postawę abp. Josepha Ngo Quang Kieta za poparcie, jakiego udzielił katolikom domagającym się zwrotu byłej delegatury apostolskiej oraz terenów parafii Thai Ha.
Burmistrz Hanoi Nguyen The Tao podczas spotkania z zachodnimi dyplomatami stwierdził 15 października, że „u podstaw protestów leży „nikła u katolików znajomość prawa”. Jego zdaniem niektórzy księża z arcybiskupem na czele wykorzystują religię i ignorancję do celowych „działań przeciw państwu oraz Kościołowi”. Gazeta Saigon Liberated cytuje wypowiedź burmistrza twierdzącego, że „arcybiskup Hanoi musi być przeniesiony, gdyż stracił reputację i wiarygodność w oczach obywateli, z katolikami włącznie”. Władze zapowiedziały równocześnie podjęcie sankcji karnych wobec księży uczestniczących w protestach. Sami duchowni nie mają złudzeń co do propagandowych działań władz. „Abp Ngo Quang Kiet jest szanowany zarówno przez katolików, jak i niekatolików” – powiedział agencji CWN ks. Nguyen Ngoc Thin. Jak dodał, prawdziwym powodem ataków rządowych jest fakt, iż ma on dość odwagi, by głosić, że wolność religijna jest rzeczywistym prawem, a nie przywilejem”.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.