Antykatolickie represje w Wietnamie z ulic i mediów przeniosły się do sal sądowych. Choć od kilku tygodni w Hanoi i w reżimowych mediach panuje względny spokój, w relacjach Kościół-państwo nie nastał jeszcze czas odprężenia.
Jak podaje agencja informacyjna Eglises d’Asie, władze przygotowują pokazowe procesy wiernych z dzielnicy Thai Ha, którzy domagali się zwrotu terenów należących do ich parafii. W sprawie ośmiu z nich zakończyło się już śledztwo. W najbliższych dniach rozpoczną się rozprawy. Dwie oskarżone, Nguyên Thi Nhi i Ngô Thi Dung, pozostają w areszcie. Inni mają zakaz opuszczania miasta. Partyjna propaganda natomiast z antykościelnej nagonki przestawiła się na propagandę sukcesu. Media mówią o osiągnięciach polityki wyznaniowej rządu i o sprawnym przezwyciężeniu konfliktu z Kościołem. Z zadowoleniem przytacza się też najnowsze dane, według których coraz więcej wietnamskich katolików zasila szeregi partii.
Co piszą Chińczycy, co mówi rząd, o czym mówi kancelaria prezydenta.
Co piszą Chińczycy, co mówi rząd, o czym mówi kancelaria prezydenta.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.