Z inicjatywy Księdza Arcybiskupa Kazimierza Nycza rozpoczyna swoje funkcjonowanie w Warszawie "Okno życia". Powstaje ono w Domu Prowincjalnym Sióstr Rodziny Maryi przy ul. Hożej 53.
Okno życia jest ofertą kierowaną przez Kościół do matek, które z różnych powodów ukrywają fakt ciąży i tych samych powodów nie mają możliwości przyjęcia dziecka oraz zaopiekowania się nim. Zamiast uśmiercić swoje dziecko albo porzucić je na śmietniku, matka znajdująca się w trudnej sytuacji może swoje dziecko przekazać pod opiekę "Okna życia". Przy "Oknie życia" nieustanny dyżur pełnią siostry ze zgromadzenia Rodziny Maryi i one uruchamiają procedurę przejęcia opieki nad dzieckiem. Ważne jest, że matka zachowuje anonimowość i nie jest poszukiwana przez sąd. Natomiast dziecko bezzwłocznie trafia do szpitala na oddział noworodków, gdzie przechodzi badania, a o jego dalszym losie decydują sąd i ośrodki adopcyjne. "Okno życia" oprócz tego, że ratuje życie, pełni również funkcję edukacyjną i uświadamiającą. Każdej matce, będącej w stanie błogosławionym, uświadamia, że nie pozostanie nigdy osamotniona w sytuacji braku możliwości zapewnienia dziecku należnej opieki. Jest symbolem gotowości społeczeństwa do przyjęcia każdego dziecka i znakiem szacunku dla wielkiego daru życia. Jest wyrzutem sumienia dla tych, którzy w sposób nieodpowiedzialny wzbudzają życie, a później je niszczą. Podobna inicjatywa z powodzeniem działa od marca 2006 roku w Krakowie. W krakowskim "Oknie życia" uratowano dotychczas życie 9 niemowląt. "Okno" działa pod opieką Caritas AW, a w jego funkcjonowanie zaangażowane są nie tylko Siostry Rodziny Maryi, ale także Duszpasterstwo Rodzin AW, Pogotowie Ratunkowe, Szpital im. Św. Rodziny oraz ośrodki adopcyjne.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.