Środowisko przedsiębiorców w Nikaragui poparło apel miejscowego Kościoła w sprawie ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach samorządowych z 9 listopada - donosi Radio Watykańskie.
Wybory wygrała będąca u władzy lewica, jednak oskarżenia o nadużycia wyborcze spowodowały znaczny wzrost napięcia w kraju. Biskupi wezwali w tej sytuacji polityków do unikania konfrontacji i do zażegnania kryzysu przy pomocy przewidzianych prawem procedur. Ulicami nikaraguańskich miast przeszły też liczne procesje z Najświętszym Sakramentem w intencji uspokojenia nastrojów. Starania Kościoła wsparła Amerykańska Izba Handlowa w Nikaragui. Zrzeszeni w niej przedsiębiorcy zaapelowali o poszanowanie rzeczywistych wyników głosowania. Wystąpili też w obronie biskupów, którzy stali się obiektem nagonki ze strony rządzących sandinistów. Zwrócono przy tym uwagę, że klimat napięcia i przemocy nie sprzyja pogrążonej w kryzysie gospodarce.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.