Sala jednego z centrów konferencyjnych. Za pulpitem stoi Jezus. Zaczyna przypowieść o Samarytaninie. Ilustruje ją multimedialną prezentacją? - To nie fragmentem scenariusza kontrowersyjnego filmu, ale punkt wyjścia do dyskusji o jakości kazań głoszonych przez polskich księży - relacjonuje "Polska".
Dziś w podkrakowskich Krzeszowicach rozpoczyna się spotkanie zorganizowane przez Sekcję Homiletów Polskich, Instytut Liturgiczny PAT i Komisja Języka Religijnego PAN. "Chrystus używałby PowerPointa?" to punkt wyjścia do dyskusji o miejscu nowoczesnych technologii w homiletyce. Zdania są podzielone: - Wielu młodych księży, zamiast starać się ciekawie mówić, ucieka się do pokazywania sztuczek przy ołtarzu - mówi przewodniczący Sekcji Homiletów Polskich ks. prof. Wiesław Przyczyna. - Turlanie piwa między ławkami czy jeżdżenie na rowerze zaskoczy raz, a co potem? Ksiądz wejdzie na ołtarz, stanie na głowie, żeby znów zaszokować? Kościół to nie jest telewizyjny show, do ludzi trzeba docierać słowem, a nie migającymi obrazkami - mówi. - Będę bronić multimedialnych kazań, bo rolą homilii jest dotarcie skutecznie do wiernych ze Słowem Bożym - mówi z kolei ks. Jacek Stryczek z Krakowa (w sobotę pojawi się na spotkaniu), który jest znany z ekstrawaganckich występów w kościele - Jeśli technologia może w tym pomóc, to nie ma sensu z nią walczyć. Jezus też używał gestów, obrazów, gdy mówił do ludzi, podczas spotkania ze ślepcem posmarował mu oczy błotem i tak uzdrowił wzrok - argumentuje.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.