W Australii Komisja Praw Człowieka i Równych Szans w rozsyłanych broszurach "Sex Files - prawne uznanie płci: proponowana reforma" wnioskuje o uznanie dodatkowej płci, z którą utożsamiają się transseksualiści - donosi Dziennik.
"Uznanie interpłci: osoby, które nie mogą lub nie identyfikują się jako mężczyzna lub jako kobieta, mogłyby wybrać interpłeć i umieścić taki opis na akcie urodzenia i innych dokumentach" - można przeczytać w ulotce. Trzy płcie jednak nie wystarczą. "Propozycja komisji nie idzie wystarczająco daleko, mężczyzna, kobieta i interpłeć to zbyt mało" - mówi Tracie O'Keefe, rzeczniczka Sex and Gender Education Australia. Organizacje skupiające mniejszości seksualne oczekują określenia czwartej, "innej", dla osób, których płci nie da się określić, bo nieustannie ulega ona zmianie.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.