Dziś, 12 grudnia, jednocześnie w Watykanie i Warszawie prezentowana jest nowa
Instrukcję Kongregacji Nauki Wiary "Dignitas personae". Dotyczy ona szeroko
ostatnio dyskutowanych, także w Polsce, zagadnień bioetycznych.
Poprzednia instrukcja, Donum vitae z 1987 roku, wobec rozwoju nauk biomedycznych, jaki dokonał się w ostatnich latach, stała się niewystarczająca. Nowy dokument wyjaśnia i precyzuje stanowisko Kościoła wobec nowych możliwości biomedycyny.
Poniżej prezentujemy obszerne omówienie dokumentu. Pełny tekst w serwisie kosciol.wiara.pl
Pełny tekst Dignitas personae:.
Cel Dokumentu
W ostatnich latach nauki biomedyczne dokonały ogromnych postępów, które otwierają nowe możliwości terapeutyczne, rodząc zarazem poważne wątpliwości, którymi nie zajmowała się bezpośrednio Instrukcja Donum vitae (22 lutego 1987). Nowa Instrukcja, podpisana 8 września 2008 roku, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, podaje odpowiedzi na nowe pytania bioetyczne, które rozbudzają oczekiwania oraz rodzą wątpliwości w coraz szerszych kręgach społeczeństwa. W tym sensie pragnie się przyczynić do «pogłębiania formacji sumień» (n. 10) i do promowania badań biomedycznych respektujących godność każdej istoty ludzkiej i prokreacji.
Tytuł
Instrukcja zaczyna się słowami Dignitas personae — godność osoby, która należy się każdej istocie ludzkiej, od poczęcia aż po naturalną śmierć. Ta podstawowa zasada wyraża «wielkie „tak" dla ludzkiego życia» i «powinna znaleźć się w centrum refleksji etycznej nad badaniami naukowymi w dziedzinie biomedycyny» (n. 1).
Wartość
Dokument jest «Instrukcją o charakterze doktrynalnym» (n. 1), opublikowaną przez Kongregację Nauki Wiary i zaaprobowaną przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Należy zatem do dokumentów, które «wchodzą w zakres zwyczajnego nauczania następcy Piotra» (Instrukcja Donum veritatis, n. 18), które muszą być przyjęte przez wiernych «z religijnym przyzwoleniem swego ducha» (Instrukcja Dignitas personae, n. 37).
Przygotowanie
Od wielu lat Kongregacja Nauki Wiary analizuje nowe kwestie biomedyczne w celu zaktualizowania Instrukcji Donum vitae. Podejmując tę refleksję, «postanowiono mieć zawsze na względzie aspekty naukowe, korzystając z analiz Papieskiej Akademii „Pro Vita" i licznych ekspertów, aby zestawić je z zasadami antropologii chrześcijańskiej. Jasne wskazania metodyczne i merytoryczne odnośnie do rozważania tych problemów zawierają Encykliki Veritatis splendor i Evangelium vitae Jana Pawła II oraz inne wypowiedzi Magisterium» (n. 2).
Adresaci Dokumentu
Instrukcja jest «skierowana do wiernych i wszystkich tych, którzy szukają prawdy» (n. 3). Przedstawiając zasady i oceny moralne badań biomedycznych nad ludzkim życiem, Kościół «kieruje się zarówno światłem rozumu, jak i wiary, przyczyniając się do wypracowania integralnej wizji człowieka i jego powołania, zdolnej do przyjęcia wszelkiego dobra jakie wynika z osiągnięć ludzi i różnych tradycji kulturowych oraz religijnych, które nierzadko okazują wielki szacunek życiu» (n. 3).
Struktura
Instrukcja «składa się z trzech części: pierwsza przypomina niektóre aspekty antropologiczne, teologiczne i etyczne o fundamentalnym znaczeniu; druga zajmuje się nowymi problemami związanymi z prokreacją; trzecia analizuje niektóre nowe propozycje terapii, z którymi wiąże się dokonywanie manipulacji na embrionach i ingerencja w dziedzictwo genetyczne człowieka» (n. 3).
Część pierwsza:
aspekty antropologiczne, teologiczne i etyczne
ludzkiego życia i prokreacji
Dwie podstawowe zasady
• «Istota ludzka powinna być szanowana i traktowana jako osoba od chwili swojego poczęcia i dlatego od tej samej chwili należy uznać jej prawa osoby, a wśród nich nade wszystko nienaruszalne prawo każdej niewinnej istoty ludzkiej do życia» (n. 4).
• «Początek życia człowieka ma swój prawdziwy kontekst w małżeństwie i w rodzinie, w której zostaje ono poczęte poprzez akt wyrażający wzajemną miłość mężczyzny i kobiety. Prokreacja prawdziwie odpowiedzialna wobec mającego się narodzić dziecka winna być owocem małżeństwa» (n. 6).
Wiara i godność ludzka
«Kościół jest przekonany, że to co ludzkie, wiara nie tylko przyjmuje i szanuje, lecz także oczyszcza, wywyższa i wydoskonala» (n. 7). Bóg stworzył każdego człowieka na swój obraz; w swoim Synu Wcielonym objawił w pełni tajemnicę człowieka; tenże Syn pozwala nam stać się dziećmi Bożymi. «Biorąc pod uwagę obydwa te wymiary razem - ludzki i boski - łatwiej zrozumieć dlaczego wartość człowieka jest nienaruszalna: ma on odwieczne powołanie i jest wezwany do udziału w trynitarnej miłości Boga żyjącego» (n. 8).
Wiara i życie małżeńskie
«Te dwa wymiary życia - naturalny i nadprzyrodzony - pozwalają także lepiej zrozumieć, w jakim sensie akty, dzięki którym istota ludzka przychodzi na świat, w których mężczyzna i kobieta oddają się sobie nawzajem, są odzwierciedleniem miłości trynitarnej. Bóg, który jest miłością i życiem, wpisał w człowieczeństwo mężczyzny i kobiety powołanie do specjalnego uczestnictwa w swojej tajemnicy osobowej komunii, w dziele Stwórcy i Ojca (...) Duch Święty, udzielony podczas celebracji sakramentalnej, użycza małżonkom chrześcijańskim daru nowej komunii, komunii miłości, która jest żywym i rzeczywistym obrazem tej najszczególniejszej jedności, która czyni z Kościoła niepodzielne Ciało Mistyczne Chrystusa Pana» (n. 9).
Magisterium Kościoła i autonomia nauki
«Kościół, oceniając wartość etyczną pewnych rezultatów najnowszych badań w zakresie medycyny, dotyczących człowieka i jego początków, nie ingeruje w dziedzinę wiedzy medycznej jako takiej, lecz przypomina wszystkim zainteresowanym o odpowiedzialności etycznej i społecznej za podejmowane przez nich działania. Przypomina im, że wartość etyczną biomedycyny mierzy się poprzez odniesienie zarówno do bezwarunkowego szacunku należnego każdej istocie ludzkiej we wszystkich chwilach jej istnienia, jak i do ochrony szczególnego charakteru osobistych aktów służących przekazywaniu życia» (n. 10).
Część druga:
nowe problemy związane z przekazywaniem życia
Techniki wspomagające płodność
Wśród technik stosowanych w celu przezwyciężenia bezpłodności są aktualnie dostępne:
- «techniki sztucznego zapłodnienia heterologicznego» (n. 12): podejmowane «dla uzyskania w sposób sztuczny poczęcia ludzkiego z gamet pobranych przynajmniej od jednego dawcy innego niż małżonkowie złączeni węzłem małżeńskim» (przypis 22);
- «techniki sztucznego zapłodnienia homologicznego) (n. 12): podejmowane «dla uzyskania poczęcia ludzkiego z gamet małżonków złączonych węzłem małżeńskim» (przypis 23);
- «metody, które mają na celu wspieranie aktu małżeńskiego i jego płodności» (n. 12);
- «interwencje mające na celu usuniecie przeszkód uniemożliwiających naturalną płodność» (n. 13);
- «procedura adopcji» (n. 13).
W tej dziedzinie są godziwe wszystkie te techniki, które szanują: «prawo do życia i do integralności fizycznej każdej istoty ludzkiej od poczęcia aż do naturalnej śmierci», «jedność małżeństwa, pociągającą za sobą wzajemne poszanowanie prawa małżonków do stania się ojcem i matką wyłącznie dzięki sobie» i «specyficznie ludzkie wartości płciowości, które wymagają, by przekazanie życia osobie ludzkiej nastąpiło jako owoc właściwego aktu małżeńskiego, aktu miłości między małżonkami» (n. 12).
- Są więc «dopuszczalne te metody, które mają na celu wspieranie aktu małżeńskiego i jego płodności (...) Lekarz pozostaje w służbie osób i przekazywania życia ludzkiego. Nie jest uprawniony do dysponowania nimi, ani do decydowania o nich. Interwencja lekarska szanuje godność osób, gdy ułatwia ten akt lub pozwala uzyskać jego cel, jeśli został dokonany w sposób normalny» (n. 12).
- Są «z pewnością dopuszczalne działania mające na celu usunięcie przeszkód uniemożliwiających naturalną płodność» (n. 13).
- Należy «zachęcać do adopcji licznych sierot (...) propagować ją i ułatwiać związane z nią procedury». Zasługują na zachętę «badania i inwestycje ukierunkowane na zapobieganie niepłodności» (n. 13).
Zapłodnienie in vitro i zamierzone niszczenie embrionów
Doświadczenie ostatnich lat pokazało, że w przy okazji technik zapłodnienia in vitro «liczba zniszczonych embrionów jest bardzo wysoka» (n. 14): ponad 80% nawet w najbardziej rozwiniętych ośrodkach (por. przypis 27). «Embriony uzyskane in vitro, u których występują wady, są od razu odrzucane»; wiele par «korzysta z metody sztucznego przekazywania życia jedynie w tym celu, by móc dokonać genetycznej selekcji swoich dzieci»; wśród emrbionów uzyskanych in vitro «pewna ich liczba zostaje przeniesiona do łona matki, a pozostałe są zamrażane»; technika przeniesienia «większej liczby embrionów, niż wymagałoby urodzenie dziecka, w przewidywaniu, że niektóre nie zagnieżdżą się (...) oznacza faktycznie czysto instrumentalne ich traktowanie» (n. 15).
«Akceptowanie bez zastrzeżeń faktu, że stosowanie technik zapłodnienia in vitro pociąga za sobą wysoki procent poronień, pokazuje wyraźnie, że zastąpienie aktu małżeńskiego procedurą techniczną (...) przyczynia się do osłabienia świadomości szacunku należnego każdej istocie ludzkiej. Natomiast uznaniu tego szacunku sprzyja bliskość małżonków, ożywiana miłością małżeńską...Wobec instrumentalnego traktowania istoty ludzkiej w stadium embrionalnym trzeba powtarzać, że miłość Boża nie robi różnicy między nowo poczętą istotą, będącą jeszcze w łonie matki, a dzieckiem, młodzieńcem, człowiekiem dojrzałym czy starszym. Nie robi różnicy, ponieważ w każdym dostrzega odbicie swojego obrazu i podobieństwa (...) Dlatego Magisterium Kościoła niezmiennie głosiło świętość i nienaruszalność każdego ludzkiego życia, od poczęcia aż do naturalnego kresu» (n. 16).
Intra Cytoplasmic Sperm Injection (ICSI)
Intra Cytoplasmic Sperm Injection (ICSI) jest jedną z form zapłodnienia in vitro, w której «zapłodnienie nie następuje samoistnie w probówce, lecz przez wstrzyknięcie do cytoplazmy owocytu jednego plemnika, uprzednio wyselekcjonowanego, albo niekiedy przez wstrzyknięcie niedojrzałych elementów męskich gamet» (przypis 32).
Ta technika jest moralnie niegodziwą: «powoduje ona całkowite oddzielenie prokreacji od aktu małżeńskiego), «dokonuje się poza ciałem małżonków, za pośrednictwem działania osób trzecich, od których kompetencji i działań technicznych zależy powodzenie zabiegu», «oddaje więc życie i tożsamość embrionów w ręce lekarzy i biologów, wprowadza panowanie techniki nad pochodzeniem i przeznaczeniem osoby ludzkiej» (n. 17).
Zamrażanie embrionów
«W celu uniknięcia powtórnego pobierania owocytów od kobiety stosuje się jednorazowe pobranie większej ich liczby, po czym znaczna część embrionów uzyskanych in vitro zostaje poddana kriokonserwacji, z myślą o drugim cyklu zabiegu w wypadku niepowodzenia pierwszego bądź w wypadku, gdyby rodzice pragnęli następnej ciąży» (n. 18). Zamrażanie czy kriokonserwacja w przypadku embrionów «polega na zamrażaniu w bardzo niskiej temperaturze, by móc je długo przechowywać» (przypis 35).
- «Kriokonserwacja jest nie do pogodzenia z szacunkiem należnym embrionom ludzkim: zakłada ich produkowanie in vitro; wystawia je na poważne niebezpieczeństwo śmierci albo naruszenie ich integralności fizycznej, ponieważ znaczący ich procent nie przeżywa procesu zamrożenia i rozmrożenia; pozbawia je, przynajmniej czasowo, możliwości przyjęcia i kształtowania w łonie matki; naraża je na dalsze szkody i manipulacje» (n. 18)
- Jeśli chodzi o wielką ilość zamrożonych obecnie embrionów stawia się pytanie: co z nimi robić? W tej kwestii wszystkie propozycje (wykorzystania tych embrionów w celach badawczych albo przeznaczenie ich do celów terapeutycznych; rozmrożenie ich i, bez reaktywacji, użycie do badań, jak gdyby były normalnymi zwłokami, oddanie ich parom bezpłodnym, jako "terapia niepłodności"; proponowanie formy "adopcji prenatalnej") przedstawiają problemy różnej natury. «Trzeba na koniec stwierdzić, że tysiące porzuconych embrionów stwarzają sytuację niesprawiedliwości nie do naprawienia. Dlatego Jan Paweł II odwołał się do sumienia osób sprawujących odpowiedzialne funkcje w środowisku naukowym, a w szczególny sposób do lekarzy, aby została wstrzymana produkcja ludzkich embrionów, zważywszy że nie ma moralnie godziwego rozwiązania, które zapewniłoby ludzką przyszłość wielu tysiącom „zamrożonych" embrionów, choć przecież mają one i zawsze zachowają swoje podstawowe prawa i tym samym winny być chronione przez prawo jako ludzkie osoby» (n. 19).
Zamrażanie owocytów
«W celu uniknięcia poważnych problemów etycznych, związanych z kriokonserwacją embrionów, w kontekście technik zapłodnienia in vitro wysunięto propozycję zamrażania owocytów» (n. 20).
Kriokonserwacja owocytów, sama przez się nie jest niemoralna i proponowana także w innych kontekstach, których tu nie analizujemy, gdy jest stosowana «w celu sztucznego przekazywania życia należy uznać ją za moralnie nie do przyjęcia» (n. 20).
Redukcja embrionów
«Niektóre metody zastosowane w sztucznym przekazywaniu życia, zwłaszcza przeniesienie większej liczby embrionów do łona matki, spowodowały znaczny wzrost liczby ciąż mnogich. Dlatego pojawił się projekt dokonywania tak zwanej redukcji embrionów. Polega ona na zabiegu powodującym zmniejszenie liczby embrionów lub płodów obecnych w łonie matki przez ich bezpośrednie unicestwienie» (n. 21).
«Z punktu widzenia etycznego redukcja embrionów jest zamierzoną aborcją selektywną. Jest to bowiem rozmyślne i bezpośrednie zniszczenie jednej lub wielu niewinnych istot ludzkich w początkowej fazie ich istnienia, i jako takie stanowi zawsze poważny nieporządek moralny» (n. 21).
Diagnoza przedimplantacyjna
«Diagnoza przedimplantacyjna jest formą diagnozy prenatalnej, związaną z technikami sztucznego zapłodnienia, która przewiduje genetyczną diagnozę embrionów, uformowanych in vitro, przed ich przeniesieniem do łona matki. Jest ona stosowana w tym celu, by mieć pewność, że do matki przeniesione zostały jedynie embriony pozbawione wad albo o określonej płci bądź posiadające pewne szczególne cechy» (n. 22).
«W odróżnieniu od innych form diagnozy prenatalnej (...) po diagnozie przedimplantacyjnej dochodzi zwykle do zniszczenia embrionu określonego jako "podejrzany" o wady genetyczne lub chromosomowe, bądź ze względu na niepożądane cechy czy płeć. Diagnoza przedimplantacyjna (...) ma na celu faktycznie jakościową selekcję embrionów wraz z ich niszczeniem, która jawi się jako wczesne działanie aborcyjne (...) Gdy ludzki embrion traktowany jest jako zwykły „materiał laboratoryjny", dochodzi do zafałszowania i zmiany również samego pojęcia godności ludzkiej (...) Taka dyskryminacja jest niemoralna, a zatem powinna być uznana za niedopuszczalną z punktu widzenia prawa» (n. 22).
Nowe formy „przechwytywania" i „zapobiegania ciąży"
Istnieją także techniki, działające po zapłodnieniu, kiedy embrion już jest ukonstytuowany.
- «Są to techniki «„przechwytujące", jeśli wychwytują embrion przed jego zagnieżdżeniem się w macicy matki» (n. 23), na przykład przez «spiralę albo (...) tak zwaną „pigułką następnego dnia"» (przypis 42).
Są one «„przeciwciążowe", jeśli powodują zniszczenie embrionu dopiero co zagnieżdżonego» (n. 23), na przykład przy użyciu «pigułki RU-486» (przypis 43).
Nawet jeśli środki te nie powodują aborcji za każdym razem, gdy zostają przyjęte, również dlatego, że nie zawsze po stosunku płciowym dochodzi do zapłodnienia, należy stwierdzić «u osoby, która chce uniemożliwić implantację embrionu, który ewentualnie został poczęty i w tym celu prosi o tego rodzaju środki farmakologiczne, bądź je przepisuje, w ogólnym nastawieniu występuje zamiar aborcji». W przypadku zapobiegania ciąży «chodzi o aborcję embrionu dopiero co zagnieżdżonego (...) Stosowanie środków „przechwytujących" i przeciwciążowych wchodzi w zakres grzechu aborcji i jest poważnie niemoralne » (n. 23).
Część trzecia:
nowe propozycje terapeutyczne z którymi wiążę się manipulowanie embrionem lub dziedzictwem genetycznym człowieka
Terapia genowa
Przez terapię genową rozumie się «zastosowanie wobec człowieka technik inżynierii genetycznej w celach terapeutycznych, czyli innymi słowy, by leczyć choroby genetyczne» (n. 25).
- Terapia genowa komórek somatycznych «jest wyeliminowaniem lub ograniczeniem wad genetycznych występujących w komórkach somatycznych» (n. 25).
- Terapia genowa komórek zarodkowych ma na celu «korygowanie wad genetycznych, występujących w komórkach zarodkowych, aby efekty terapeutyczne, osiągnięte u danego osobnika, przenosiły się na jego ewentualne potomstwo» (n. 25).
Z punktu widzenia etycznego:
- Jeśli chodzi o zabiegi terapii genowej komórek somatycznych, «są z zasady moralnie godziwe (...) Zważywszy na fakt, że terapia genowa może pociągać za sobą znaczne ryzyko dla pacjenta, należy przestrzegać głównej zasady deontologii, według której przed podjęciem zabiegu terapeutycznego należy upewnić się, że wiążące się z nim ryzyko dla zdrowia pacjenta lub dla jego zasadniczej integralności nie będzie nadmierne lub nieproporcjonalne w stosunku do zagrożeń związanych z patologią, którą zamierza się leczyć. Potrzebna jest również zgoda poinformowanego o wszystkim pacjenta lub jego prawnego opiekuna» (n. 26).
- Jeśli chodzi o zabiegi terapii genowej komórek zarodkowych, «ryzyko związane z każdą manipulacją genetyczną jest wysokie i jak dotąd trudne do kontrolowania» i dlatego «przy obecnym stanie badań działanie powodujące przechodzenie na potomstwo potencjalnych szkód, nie jest moralnie dopuszczalne» (n. 26).
- Jeśli chodzi zaś o hipotezę zastosowania technik inżynierii genetycznej do manipulacji mających rzekomo doprowadzić do udoskonalenia i wzmocnienia naszego wyposażenia genetycznego, należy stwierdzić, że takie manipulacje sprzyjałyby «mentalności eugenicznej» i wprowadziłyby «pośrednio społeczne piętno na osoby nie posiadające określonych cech i uwypukliłyby jednocześnie cechy cenione w tych kulturach i społecznościach, które same w sobie nie stanowią o ludzkiej specyfice. Byłoby to sprzeczne z podstawową prawdą o równości wszystkich istot ludzkich, przekładającą się na zasadę sprawiedliwości, której pogwałcenie, w dalszej perspektywie, stałoby się zamachem na pokojowe współżycie jednostek (...) Trzeba na koniec powiedzieć, że w próbie stworzenia nowego rodzaju człowieka dostrzec można zarys ideologii, w której człowiek rości sobie prawo do zastąpienia Stwórcy» (n. 27).
Klonowanie ludzi
Przez klonowanie ludzki rozumie się «rozmnażanie bezpłciowe i agamiczne całego organizmu ludzkiego w celu otrzymania jednej lub więcej identycznych genetycznie „kopii" wyłącznie jednego przodka» (n. 28). Techniki proponowane dla klonowania ludzi to rozszczepienie bliźniacze, które polega «na sztucznym odłączeniu pojedynczych komórek lub grup komórek od embrionu w początkowych fazach rozwoju, a następnie przeniesieniu tych komórek do macicy, w celu uzyskania, w sztuczny sposób, identycznych embrionów» (przypis 47), i transfer jądra, który polega «na wprowadzeniu jądra pobranego z komórki embrionalnej lub somatycznej do owocytu pozbawionego wcześniej jądra, a następnie na aktywacji tegoż owocytu, który powinien następnie rozwinąć się w embrion» (przypis 47). Klonowanie proponuje się dla dwóch podstawowych celów: reprodukcyjnego, tzn. prowadzącego do narodzin sklonowanego dziecka, i terapeutycznego lub badawczego.
Klonowanie «jest ze swej natury niedopuszczalne, gdyż (...) doprowadzając do skrajności zło sztucznego zapłodnienia, ma na celu wytwarzanie nowych istot ludzkich w sposób nie mający żadnego związku z aktem wzajemnego obdarowania dwojga małżonków i jeszcze bardziej radykalnie, bez żadnego związku z płciowością. Prowadzi to do nadużyć i manipulacji, stanowiących poważne pogwałcenie ludzkiej godności» (n. 28).
- Jeśli chodzi o klonowanie reprodukcyjne, «podmiotowi klonowanemu narzucałoby się z góry określony materiał genetyczny, skazując go w rzeczywistości -jak zostało powiedziane - na swego rodzaju niewolnictwo biologiczne, z którego trudno byłoby mu się oswobodzić. Fakt, że człowiek rości sobie prawo do samowolnego określania cech genetycznych innej osoby, stanowi poważną obrazę jej godności oraz zasadniczej równości ludzi (...) Każdy z nas spotyka w drugim istotę ludzką, zawdzięczającą swoje istnienie i swoje własne cechy miłości Boga, dla której jedynie miłość między małżonkami jest pośrednikiem, odpowiadającym zamysłowi Stwórcy i Ojca Niebieskiego» (n. 29).
- Jeśli chodzi o klonowanie terapeutyczne, należy podkreślić, że «tworzenie embrionów z zamiarem ich zniszczenia, nawet jeśli przyświeca temu intencja niesienia pomocy chorym, jest całkowicie niezgodne z godnością człowieka, ponieważ czyni z życia istoty ludzkiej, choć jest ona w stadium embrionalnym, jedynie narzędzie do wykorzystania i zniszczenia. Poświęcanie ludzkiego życia dla celów terapeutycznych jest głęboko niemoralne» (n. 30).
- Jako alternatywę dla klonowania terapeutycznego, pojawiły się propozycje nowych technik zdolnych rzekomo produkować komórki macierzyste typu embrionalnego bez konieczności zabijania prawdziwych embrionów ludzkich, na przykład, przez transfer jądra komórki metodą (ANT) i przez reprogramowanie owocytów (OAR). W tej dziedzinie pozostają jeszcze do wyjaśnienia wątpliwości «dotyczące przede wszystkim statusu ontologicznego otrzymanego w ten sposób "produktu"» (n. 30).
Wykorzystywanie komórek macierzystych do celów terapeutycznych
«Komórki macierzyste to komórki niezróżnicowane, posiadające dwie podstawowe cechy: a) nieograniczoną zdolność do samoodnawiania bez różnicowania; b) zdolność do tworzenia przejściowych komórek potomnych, z których wywodzą się komórki wysoko zróżnicowane, np. komórki nerwowe, mięśniowe i komórki krwi. Od kiedy dowiedziono doświadczalnie, że przeszczepione do uszkodzonej tkanki komórki macierzyste mają zdolność namnażania komórek i odnawiania tejże tkanki, otworzyły się nowe perspektywy rozwoju medycyny regeneracyjnej, wzbudzające ogromne zainteresowanie wśród badaczy na całym świecie» (n. 31).
W celu oceny etycznej należy rozważyć przede wszystkim metody pobierania komórek macierzystych.
- «Za dopuszczalne uważa się te metody, które nie powodują poważnego uszczerbku u osoby, od której są pobierane komórki macierzyste. Ten warunek jest zazwyczaj spełniony w przypadku, gdy pobiera się je: a) z tkanki dorosłego osobnika; b) z krwi pępowinowej w momencie porodu; c) z tkanki płodu zmarłego śmiercią naturalną» (n. 32).
- «Pobranie komórek macierzystych z żywego ludzkiego embrionu (...) prowadzi nieuchronnie do jego zniszczenia, a zatem jest w poważnym stopniu niedopuszczalne. W tym przypadku badania (...) nie służą w rzeczywistości człowiekowi. Ich ceną jest bowiem zagłada istot ludzkich, które mają taką samą godność jak inne ludzkie jednostki i sami badacze» (n. 32).
- «Wykorzystywanie embrionalnych komórek macierzystych lub pochodzących od nich komórek zróżnicowanych dostarczonych ewentualnie przez innych badaczy, którzy uzyskali je, niszcząc embriony, jak również dostępnych w handlu, pociąga za sobą poważne problemy z zakresu współdziałania ze złem i powodowania zgorszenia» (n. 32).
Należy podkreślić w każdym razie, że badania i eksperymenty prowadzone na wysokim poziomie naukowym, zdają się przynosić lepsze rezultaty na dorosłych komórkach macierzystych niż badania na komórkach embrionalnych.
Próby hybrydacji
«Ostatnio wykorzystano owocyty zwierzęce do reprogramowania jądra ludzkiej komórki somatycznej (...) w celu pobrania embrionalnych komórek macierzystych z otrzymanych w ten sposób embrionów, bez konieczności użycia owocytów ludzkich» (n. 33).
«Z etycznego punktu widzenia tego typu zabiegi stanowią naruszenie godności istoty ludzkiej, ponieważ dochodzi w nich do wymieszania ludzkich i zwierzęcych elementów genetycznych, co może doprowadzić do zaburzenia specyficznej tożsamości człowieka» (n. 33).
Wykorzystanie ludzkiego „materiału biologicznego" z nielegalnego źródła
Do badań naukowych oraz do produkcji szczepionek lub innych produktów bywają niekiedy wykorzystywane embriony albo linie komórkowe, powstałe w wyniku niegodziwego zabiegu, wymierzonego przeciwko ludzkiemu życiu lub fizycznej integralności bytu ludzkiego.
- Jeśli chodzi o eksperymenty na embrionach, takie działanie «jest przestępstwem przeciw ich godności istot ludzkich, które mają prawo do takiego samego szacunku jak dziecko już narodzone i jak każdy człowiek. Tego typu eksperymenty stanowią zawsze poważny nieład moralny» (n. 34).
- Jeśli chodzi o wykorzystanie przez badaczy „materiału biologicznego" z niegodziwego źródła, który został wyprodukowany poza ich ośrodkiem badawczym lub jest dostępny w sprzedaży, obowiązuje zawsze «wymóg moralny, żeby nie było w tym żadnego współudziału w dobrowolnym przerywaniu ciąży i nie spowodowało się zgorszenia. W odniesieniu do tego niewystarczające jest formułowane przez niektóre komitety etyczne kryterium niezależności, czyli uznanie, iż jest rzekomo etycznie godziwe wykorzystanie „materiału biologicznego" z niegodziwego źródła, pod warunkiem że istnieje wyraźny rozdział pomiędzy tymi, którzy produkują, zamrażają i uśmiercają embriony, a uczonymi, którzy prowadzą doświadczenia naukowe. Kryterium niezależności nie wystarcza, by uniknąć sprzeczności w postawie osoby, która twierdzi, że nie popiera nieprawości popełnianej przez innych, ale jednocześnie akceptuje dla potrzeb własnej pracy „materiał biologiczny" uzyskiwany przez innych w wyniku takiej nieprawości (...) wynika z obowiązku wyrażenia sprzeciwu, w zakresie dotyczącym własnej pracy badawczej, wobec głęboko niesprawiedliwego rozwiązania ustawodawczego oraz z obowiązku potwierdzania w sposób wyraźny wartości ludzkiego życia. Dlatego też wspomniane wyżej kryterium niezależności jest konieczne, ale z etycznego punktu widzenia może być niewystarczające» (n. 35).
- «Naturalnie w ramach tych ogólnych założeń istnieje zróżnicowana odpowiedzialność, i ważne racje mogłyby po części usprawiedliwić moralnie wykorzystanie rzeczonego „materiału biologicznego". Tak więc na przykład zagrożenie życia dziecka może upoważnić rodziców do zastosowania szczepionki wyprodukowanej przy użyciu linii komórkowych niegodziwego pochodzenia, nie mniej jednak pozostaje obowiązek wszystkich by wyrazić swój sprzeciw i zażądać od osób odpowiedzialnych za systemy opieki zdrowotnej, by dostępne były inne rodzaje szczepionek. Z drugiej strony należy pamiętać, że w firmach wykorzystujących linie komórkowe niegodziwego pochodzenia nie jest taka sama odpowiedzialność tych, którzy decydują o kierunkach produkcji, i tych którzy nie mają żadnej władzy decyzyjnej» (n. 35).
«« | « |
1
| » | »»