W homilii wygłoszonej wczoraj, w oktawę uroczystości patronki kraju, Matki Bożej z Caacupé, nuncjusz apostolski w Paragwaju zwrócił uwagę, że Kościół pozostaje przeciwny pełnieniu przez duchownych funkcji publicznych w polityce - donosi Radio Watykańskie.
Nuncjusz nawiązał do przypadku byłego biskupa Fernando Lugo. Został on wybrany 20 kwietnia na prezydenta Paragwaju i od 15 sierpnia pełni ten urząd. Abp Orlando Antonini zapowiedział, że Watykan wyrazi sprzeciw, jeśli się coś takiego powtórzy. Kościół będzie się w takich przypadkach zawsze przeciwstawiał, podobnie jak to uczynił w sprawie obecnego prezydenta Paragwaju. Papieski dyplomata podkreślił, że powody sprzeciwu wobec kandydatury prezydenckiej byłego biskupa nie miały charakteru politycznego, ale wyłącznie kościelny i duszpasterski. Abp Antonini przypomniał, że mimo tych zasadniczych zastrzeżeń Kościół uznał wolę ludu wyrażoną w wyborach prezydenckich, zapewniając wybranego o swej lojalności i współpracy. „Dla dobra narodu, aby zapewnić pokój społeczny, Papież wyraził zgodę na uregulowanie sytuacji kanonicznej bp. Lugo, udzielając mu dyspensy od stanu duchownego” – powiedział nuncjusz w Paragwaju. Zaznaczył jednak, że stanowisko Kościoła przeciwne pełnieniu takich funkcji publicznych przez osoby duchowne nie uległo zmianie.
"W ciągu dnia przeplatał modlitwę z odpoczynkiem, a dziś rano przyjął Komunię świętą."
Sudan to jedyny obecnie kraj świata, gdzie panuje klęska głodu.
"Linia frontu jest pierwszą linią obrony dla Europy i Francji".
Spotkanie będzie dotyczyć między innymi kwestii religii w szkołach.
W planie nie zapisano tylko, kto miałby zapłacić za odbudowę.