Petycja parafian i uczelni nie pomogły. Władze Białorusi nie odwołały decyzji o wydaleniu ks. Grygorcewicza - donosi Rzeczpospolita.
Wczoraj Gazeta Wyborcza przypomniała, że w przypadku księdza, który wykłada na białoruskim uniwersytecie państwowym, trudno jako uzasadnienie podać nieznajomość języka. W tym wypadku władze nie podały żadnego wyjaśnienia wydalenia, stwierdzono jedynie - jak podaje Rzeczpospolita - że decyzję wydał pełnomocnik rządu ds. religii i narodowości, który "ma prawo jej nie tłumaczyć". Rzeczpospolita przypomina, że ksiądz "podpadł" władzom za zorganizowanie koncertu muzyki religijnej (koncert na polecenie władz odwołano w chwili, gdy miał się zacząć).
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.