Syryjski rząd negocjuje z rebeliantami uwolnienie 12 prawosławnych mniszek, które zostały porwane 6 grudnia 2013 r. z klasztoru w pobliżu Damaszku.
Wiadomość taką przekazała agencja UCAN. Rebelianci mają podobno żądać, w zamian za wypuszczenie zakonnic, uwolnienia setek uwięzionych aktywistek. Jak do tej pory przypadki negocjacji o wymianę więźniów między obu stronami należały do rzadkości.
Doniesienia te miał przekazać rzecznik prasowy jednego z ugrupowań partyzanckich, a potwierdzić także anonimowy członek kierownictwa syryjskiej opozycji. Negocjacje miały się rozpocząć tuż po uprowadzeniu sióstr z klasztoru św. Tekli w Maloula, który znalazł się na terenie kontrolowanym przez rebeliantów.
Wyniki najnowszych badań powinny zostać ogłoszone pod wieczór.
Atakujący przejęli kontrolę nad portfelem cyfrowej monety Ether.
Prosi, by we wszystkich parafiach podczas Mszy odmawiane były dwie modlitwy.