Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie fundacji "Lux Veritatis" oraz "Nasza Przyszłość", ponieważ nie znalazła żadnych znamion przestępstwa w ich działalności - napisał Nasz Dziennik.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski skierował sprawę do postępowania sprawdzającego po artykułach prasowych, m.in. w listopadowym "Pulsie Biznesu". Fundacjom zarzucano wówczas przeznaczanie większości dochodów na działalność gospodarczą, nie na cele statutowe. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu poinformowała, że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa z powodu braku danych uzasadniających popełnienie przestępstwa. Dodała, że dodała, że wcześniej obie fundacje były kontrolowane przez urzędy skarbowe, które również nie stwierdziły nieprawidłowości.
To była największej tego typu struktura czasów II wojny światowej.
Rzecznik KEP o decyzji Sejmu w sprawie lekcji religii w szkole. Ale nie wszyscy są zadowoleni.